- Pierwsze propozycje od menedżerów przychodziły już w kwietniu – mówi Marek Pieniążek, dyrektor KS Developres. – Tych nazwisk jest dużo, są to często ciekawe osoby, ale śmiem wątpić, czy ci trenerzy w ogóle wiedzą, o tym, że ich oferty zostały przedstawione. Wygląda to tak, że otrzymujemy mail od menedżera, który przedstawia nam nazwiska szkoleniowców, których ma w stajni i pyta: czy będziemy którymś zainteresowani? Zdziwiłbym się, żeby były trener reprezentacji Rosji Karpol, chciał do nas przyjść, ale mogę się mylić. Mamy pomysł na nowego trenera, ale decyzji jeszcze nie ma.
Oprócz wspomnianych pojawiły się też oferty m.in.: Włocha Luci Chiappiniego, kuzyna znanego w Polsce Alessandro Chiappiniego, Atamana Guneyligila, Turka prowadzącego Galatasaray Stambuł i reprezentację Turcji U23, Białorusina Władymira Wertelko, a także Polaków: Jacka Pasińskiego, Wiesława Popika, a nawet byłych trenerów „Rysic” Marcina Wojtowicza i Mariusza Wiktorowicza.
– W mediach pojawiły się informacje o Michale Masku. Otrzymaliśmy jego ofertę. Trudno, żebyśmy jej nie brali pod uwagę, w dwóch ostatnich sezonach z ŁKS-em zawsze coś wygrywał – tłumaczy Pieniążek. - Ciekawą opcją był Oskar Kaczmarczyk, ale okazało się, że podpisał na trzy lata kontrakt w Szwajcarii.
Propozycję objęcia funkcji pierwszego trenera w nowym sezonie otrzymał też Bartłomiej Dąbrowski, który objął zespół po zwolnieniu Lorenzo Micelliego.
– Bartek tłumaczył, że ma dopiero 25 lat i chyba za wcześnie na takie wyzwania. Obawia się, że mogłoby to nie wypalić i woli zostać na stanowisku asystenta.
Kiedy poznamy nazwisko nowego szkoleniowca?
– Myślę, że w ciągu tygodnia wszystko się wyjaśni – tłumaczy dyrektor KS Developres. Zapytany o zawodniczki, odpowiada: - Te z polskiej ligi mają umowy do 30 maja, nieetyczne byłoby informowanie, że ta czy inna siatkarka jest już u nas. Jeśli chodzi, o te spoza polskiej ligi, to pierwszeństwo w przekazywaniu tych informacji mają menedżerowie. Nasza kadra nie jest kompletna, w pierwszej kolejności czekamy na trenera.
Najgłośniej, w kontekście gry w Rzeszowie, mówi się o Zuzannie Efimienko-Młotkowskiej z ŁKS-u. Z Developresem wiązane są też libero Paulina Maj-Erwardt z BKS-u Bielsko-Biała i Aleksandra Krzos z Chemika Police. Klub Budowlanych Łódź z kolei poinformował o tym, że w jego barwach w nowym sezonie nie będzie Jovany Brakocević i Gabrieli Polańskiej. Pierwsza trafi do włoskiej Novary, a Polańska... być może do Rzeszowa. Byłaby to świetna wiadomość dla kibiców, bo pani Gabriela, to... rzeszowianka, wychowanka MKS-u V LO.
- Bardzo się cieszę, że tej klasy zawodniczka bierze pod uwagę grę w naszym klubie. Z tego, co wiem, to jest w Rzeszowie, więc chyba zaproponuję jej spotkanie przy kawie - dodał Pieniążek.
Radość siatkarek Developresu Rzeszów po zdobyciu brązowego medalu Ligi Siatkówki Kobiet w sezonie 2018/19
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
