Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto znajdzie odpowiedź?

Jerzy Witaszczyk
Jerzy Witaszczyk
Jerzy Witaszczyk Grzegorz Gałasiński/archiwum Dziennika Łódzkiego
Ostatnio przeczytałem w naszej gazecie, że Lublinek ma dobrą passę - w pierwszym półroczu z usług lotniska skorzystało prawie 158 tysięcy pasażerów.

W tym samym czasie port lotniczy we Wrocławiu pochwalił się, że tylko w sierpniu obsłużył 250 tysięcy podróżnych. W jednym miesiącu więcej niż Lublinek przez pół roku! Czy Wrocław i województwo dolnośląskie dokładają do lotniczego biznesu? Zapewne przy takim ruchu interes się kręci nie najgorzej. Fatalne są natomiast dane biznesowe Lublinka: nawet w rekordowym 2012 roku, kiedy z usług Lublinka skorzystało ponad 450 tysięcy pasażerów, lotnisko wygenerowało 38 milionów zł strat! Co jest przyczyną trwałych niepowodzeń biznesowych łódzkiego aeroportu? - oto pytanie, na które nikt nie znalazł prawidłowej odpowiedzi od 1999 roku, kiedy Lublinek rozpoczął obsługę ruchu pasażerskiego. Gdyby znalazł odpowiedź realnie optymistyczną, Lublinek by rozkwitał i dawał zyski lub przynajmniej nie generował strat. Gdyby odpowiedź była pesymistyczna, interes by zamknięto, by latami nie czekać na cud i bez końca nie wrzucać publicznej kasy do worka bez dna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki