Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Legia Akademicka kusi studentów z Łodzi. Politechnika Łódzka zaczęła nabór

Maciej Kałach
Maciej Kałach
Politechnika Łódzka zaczęła nabór na szkolenie wojskowe w ramach Legii Akademickiej. Do programu resortów obrony i nauki politechnika zgłosi najwyżej 30 studentów - odpowiednik plutonu

Tuż przed ostatnim weekendem Politechnika Łódzka zaczęła zachęcać do wstępowania w szeregi Legii Akademickiej. Tak dwa współpracujące ministerstwa (Obrony Narodowej oraz Nauki i Szkolnictwa Wyższego) nazwały program dobrowolnych szkoleń wojskowych skierowany do polskich studentów uczelni publicznych.

W Łodzi do programu przystąpiła tylko politechnika. Na razie PŁ nie idzie jednak w ślady innych uczelni, które mocniej promują program. Nie przewidziano np. wizyty żołnierzy na politechnice. Na taką formę promocji programu MON i MNiSW zdecydowała się część uczelni uczestniczących w Legii Akademickiej spoza woj. łódzkiego.

Władze politechniki zdecydowały, że do programu przystąpi 25-30 studentów tej uczelni. Więcej zadeklarowała druga uczelnia z regionu, która przystąpiła do Legii Akademickiej, czyli Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Skierniewicach. Tam rekrutacja chętnych studentów zakończyła się w połowie listopada.

Kanclerz PWSZ Jacek Śmiłowski poinformował wtedy, że w Skierniewicach na szkolenie zgłosiło się ponad 30 studentów.

Największą popularnością program cieszy się na Mazowszu (8 uczelni), na Lubelszczyźnie (7) oraz w Małopolsce (7). Tylko na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie (odwiedzonym przez żołnierzy 6. Brygady Powietrznodesantowej) na listę rekrutacyjną wpisało się 200 ochotników i ochotniczek.

Ogółem, jak poinformował w piątek w Sejmie wiceminister obrony Michał Dworczyk, do Legii Akademickiej przystąpiło już 60 uczelni państwowych (z 98), co ma pozwolić na utworzenie 130 grup szkoleniowych (łącznie 4 tys. studentów). Jedna z tych grup ma pochodzić z PŁ. Dlaczego nie więcej?

Władze uczelni tłumaczą, że ma to związek z wdrażaniem reformy szkolnictwa wyższego (czyli tzw. Ustawy 2.0), którą nadzoruje Jarosław Gowin, szef MNiSW.

- Zorganizowanie administracji związanej z prowadzeniem Legii Akademickiej wymaga zaangażowania pewnych sił i środków. Wobec oczekiwanego wejścia w życie Ustawy 2.0, której wprowadzenie będzie wymagało wielkiego wysiłku organizacyjnego, ograniczyliśmy w bieżącym roku akademickim liczebność egii do jednej grupy studentów. Jeśli chętnych będzie więcej niż 30 osób, zaproponujemy im przesunięcie szkolenia na następny rok. Kryterium kwalifikacji do programu będzie kolejność zgłoszeń - wyjaśnia prof. Grzegorz Bąk, prorektor ds. kształcenia Politechniki Łódzkiej.

Ale studenci innych szkół wyższych też mogą przystąpić do Legii Akademickiej. Muszą jednak zgłosić się do uczelni, która prowadzi rekrutację. Zatem dla łódzkich studentów spoza PŁ tylko ta uczelnia jest szansą na udział w programie (chyba że zdecydują się na regularne dojazdy do innego miasta). Jaka będzie praktyka?

- Jeśli liczba chętnych studentów politechniki będzie mniejsza niż 25, nie wykluczamy przyjęcia studentów z innych uczelni - precyzuje profesor Bąk.

Na razie tłoku w dziekanatach, gdzie studenci mogą się wpisywać na listy ochotników do Legii Akademickiej, nie ma. Wczoraj na listach prowadzonych przez wydziały Inżynierii Procesowej i Ochrony Środowiska oraz Technologii Materiałowych i Wzornictwa Tekstyliów nie figurowało żadne nazwisko. Dziekanat drugiego z tych wydziałów wywiesił na drzwiach informację o programie.

Kilka z 10 wydziałów PŁ informuje o Legii Akademickiej za pośrednictwem swoich stron internetowych.

Zasady Legii Akademickiej

Szkolenie chętnych w ramach Legii Akademickiej będzie dzieliło się na część teoretyczną - na uczelniach (w trakcie roku akademickiego) oraz na część praktyczną - w jednostkach wojskowych (w czasie wakacji).

Część teoretyczna obejmuje ok. 30 godzin lekcyjnych. Zajęcia odbędą się w formie wykładów. Ochotnicy m.in. zdobędą wiedzę o systemie obronnym naszego kraju. Kalendarz programu zakłada, że zaświadczenia o ukończeniu części teoretycznej z wynikiem pozytywnym trzeba wydać studentom w marcu lub w kwietniu.

Po zaliczeniu części teoretycznej student-ochotnik, składa wniosek o otrzymanie karty powołania na ćwiczenia wojskowe. Część praktyczna programu (21 dni w przypadku szkolenia szeregowych rezerwy i 42 dni w przypadku szkolenia podoficerów rezerwy) będzie realizowana w wytypowanych ośrodkach szkoleniowych Sił Zbrojnych RP. Program pobytu na poligonach obejmuje intensywne szkolenie strzeleckie oraz z podstaw taktyki, medycyny pola walki, terenoznawstwa, topografii i wiedzy ogólnowojskowej.

Każdy dzień spędzony na poligonie wiąże się z wynagrodzeniem 91,20 zł brutto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki