Doskonale zdaje sobie z tego sprawę libero Grot Budowlanych Justyna Łysiak, która podzieliła się swoimi refleksjami w rozmowie z portalem siatka.org.
Miałyśmy w górze piłkę na skończenie seta na przewagi. Przegrałyśmy ten mecz, bo nie wykorzystałyśmy swoich szans na siatce. ŁKS często nas powstrzymywał blokiem, popełniałyśmy błędy własne i ciężko nam było znaleźć rozwiązania. To doprowadziło do niecierpliwości w ataku i tak się skończyło. Kilku istotnych rzeczy nam zabrakło – powiedziała zawodniczka
Nie mówiłabym o kryzysie. Myślę, że jeśli zespoły przezwyciężają takie trudne momenty, to jest to dobre doświadczenie na przyszłość. Ja staram się pracować i reszta naszej drużyny wychodzi z podobnego założenia. Chcemy poprawiać się w każdym elemencie. Sezon sezonowi nie jest równy i doskonale wiemy, iż bywają wzloty i upadki. Można to porównać do naszego poprzedniego sezonu, który wiadomo, jak dobrze się dla nas zakończył. My nie zwieszamy głów i pracujemy dobrze. Mamy oczywiście nadzieję, że efekty tego będzie widać – dodała Łysiak
Swoje kolejne spotkanie o ligowe punkty Grot Budowlani rozegrają jeszcze w tym roku. 30 grudnia (sobota, godz. 16) podejmą w Sport Arenie UNI Opole
Warto również przypomnieć fanom zespołu Biernata, że ich ulubioną drużynę czeka jeszcze mecz w Pucharze Polski. Łatwo nie będzie, bowiem łodzianki zmierzą się na Podkarpaciu z bardzo mocnymi PGE Rysicami Rzeszów. To starcie odbędzie się jednak dopiero 25 stycznia (czwartek o godz. 17.30)
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?