Likwidacja gimnazjów w Łodzi. Ruszają konsultacje z mieszkańcami miasta

Budząca spore emocje reforma oświaty PiS, zakłada m.in. likwidację gimnazjów, a także przywrócenie 8-klasowych szkół podstawowych oraz 4 klas liceum ogólnokształcącego i 5 klas techników. Tomasz Trela, wiceprezydent Łodzi, oficjalnie ogłosił w poniedziałek, 2 stycznia, dwa warianty wprowadzenia zmian.

- Pierwszy wariant zakłada powolne wygaszenie 36 szkół gimnazjalnych oraz zlikwidowanie ich po trzech latach (gdy nie będzie w nich już uczniów - red.) - mówi Tomasz Trela. - Drugi zakłada wygaszenie 9 gimnazjów. Reszta zostałaby włączona w różnych konfiguracjach do szkół podstawowych.

**CZYTAJ TEŻ:

**

Ponadto, Urząd Miasta Łodzi planuje stworzenie trzech nowych podstawówek przy ulicy Dubois, Janosika i Czajkowskiego. Gmachy po czterech szkołach gimnazjalnych miałyby również jako nowe siedziby liceów ogólnokształcących nr VI, VIII, XII i XX.

Propozycje mają być konsultowane z mieszkańcami w Łodzi. Wstępnie urzędnicy podali, że rozmowy z łodzianami potrwają od 9 do 13 stycznia. Szczegółowy harmonogram, czyli miejsce i godziny konsultacji mają być podane we wtorek lub w środę. Na razie wiadomo, że zorganizowane będą zarówno w poszczególnych dzielnicach Łodzi, jak i w Dużej Sali Obrad w łódzkim magistracie.

Jak szacuje Tomasz Trela, reforma w ciągu najbliższych 5 lat ma wynieść między 60 a 80 mln zł.

- O każdą złotówkę wydaną na cele związane z reformą wystąpimy do Ministerstwa Edukacji Narodowej, czy też Ministerstwa Finansów - zapowiada Tomasz Trela. - Rząd obiecywał, że reforma nie obciąży budżetu samorządów i trzymamy za słowo.

Urzędnicy będą musieli poradzić sobie również z problemami kadrowymi. Tomasz Trela zapowiedział, że nie ma możliwości, aby uniknąć redukcji etatów, zarówno kadry pedagogicznej, jak i niepedagogicznych. Obecnie łódzkie gimnazja zatrudniają blisko 2 tys. osób. Jak wyliczają związki zawodowe, po zmianach pracę ma stracić 400 z nich.

**CZYTAJ TEŻ:

**

ZOBACZ |Zalewska: „Reforma edukacji potrwa 5 lat”