18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

List duszpasterski

Witaszczyk na dziś
Jerzy Witaszczyk
Jerzy Witaszczyk DziennikŁódzki/archiwum
Wydarzenia przełomu starego i nowego roku są dowodem na to, jak bardzo Polsce jest potrzebny rzecznik praw dziecka (RPD). Jak podał PAP, przed sylwestrem rzecznik Marek Michalak "w liście do dorosłych zaapelował, by nie zapominać o bezpieczeństwie najmłodszych podczas zabawy sylwestrowej, aby witanie Nowego Roku nie zamieniło się w tragedię".

Najpewniej głównie dzięki listowi duszpasterskiemu RPD przywitanie nowego roku w Polsce minęło spokojnie. Jedynie w Warszawie petarda zabiła dziecko. Może do rodziców nie dotarł w porę list Marka Michalaka? A może dotarł, ale w natłoku przygotowań do noworocznej zabawy rodzice nie otwarli koperty, odkładając lekturę pouczających treści na potem?

Drugi incydent - z happy endem! - miał miejsce w Płocku, gdzie czteroletni maluch przemierzał nocą miasto w poszukiwaniu matki. Zajęła się nim policja, więc szczęśliwie nic mu się nie stało. Jednak jego nocna wyprawa przyczyniła się do tryumfu prawa i sprawiedliwości: policja zatrzymała niefrasobliwą matkę, która nie usłuchała Marka Michalaka i w tę noc nie zadbała o swoją pociechę. Teraz trafi za kratki, bo przy okazji się wydało, że zalega z opłatą grzywny.

Z której strony patrzeć, list rzecznika praw dziecka Marka Michalaka zawiera przesłanie piękne i szlachetne w swej wymowie! I jakże skuteczne! Na przykład Wybrzeże Kości Słoniowej nie ma rzecznika praw dziecka, nikt więc przed sylwestrem nie wysłał listu. Skutek jest opłakany - na pokazie sztucznych ogni w Abidżanie zginęło 60 osób, w tym dzieci.

Jerzy Witaszczyk

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki