Oto fragmenty tego listu: „Dzisiejszy Dziennik Łódzki pisze, że kibice wygwizdali piłkarzy i stwierdzili, iż piłkarzom należy dać kopniaka. Nie wiem, czy to pomoże. Twierdzę, że piłkarze grają tak, jak rok temu. Będą udawać, że grają, a będą remisować lub przegrywać.
Dlatego proponuję zrobić terapię wstrząsową w zarządzie i klubie polegającą na:
- obniżeniu pensji do miesięcznej średniej krajowej
- dawać premię tylko za zwycięstwa
- ujawnić oficjalne zarobki piłkarzy (od najniższej do najwyższej kwoty). Podobno pan Robak zarabia 50 tys. zł
- jeżeli piłkarze nie wyrażą zgody przenieść ich do rezerw
- kibice winni się domagać zwrotu pieniędzy za wykupione karnety (ok. 17 tys. sztuk)
Zawiedzionym kibicom proponuję kibicować GKS Bełchatów. Klub ma problemy finansowe, a gra jak potrafi, bardzo im zależy aby utrzymać się w I lidze.
Piszę ręcznie, mam 73 lata. Dziennik Łódzki mam wykupiony przez internet, bo urodziłem się na terenie województwa łódzkiego. Z góry serdecznie dziękuję i proszę moje informację umieścić w Dzienniku Łódzkim. Serdecznie pozdrawiam i przepraszam za brzydkie pismo.”
Dziękujemy za list, pismo nie jest brzydkie i nie dziwimy się frustracji kibica.
Zarząd klubu powinien zorganizować spotkanie kibiców z piłkarzami. Niech usłyszą, co sądzą o nich fani klubu. Albo niech wygrywają.
Aleksander Śliwka - Orlen
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?