Drodzy Kibice – sezon 2020 już za nami. Nadszedł czas podsumowań i podziękowań. Jaki był to sezon dla łódzkiego Orła? Myślimy, że bardzo dobry i mamy nadzieję, że jesteście tego samego zdania. Sporo udało się w klubie zrobić ale wszyscy zdajemy sobie sprawę, że jeszcze dużo ciężkiej pracy przed nami. Mamy na myśli nasze Stowarzyszenie jak i władze klubu.
Dziękujemy wszystkim kibicom klubu żużlowego „ORZEŁ ŁÓDŹ”, którzy aktywnie przyłączali się do wspólnego, prowadzonego przez nas dopingu na wszystkich meczach zarówno domowych jak i wyjazdowych. Zaistnieliśmy kibicowsko na meczach wyjazdowych z czego się bardzo cieszymy. Mamy nadzieję, że prezentowane przez nas oprawy pozwoliły na jeszcze większe przeżywanie emocji sportowych, których w tym roku nasza drużyna zaserwowała nam wiele. W przyszłym sezonie jeszcze bardziej chcielibyśmy uatrakcyjnić prowadzony przez nas doping wciągając w go coraz większą rzeszę kibiców. W tym roku rozpoczęliśmy akcję „Przyprowadź Przyjaciela na żużel”, którą chcemy kontynuować i tak długo prowadzić dopóki Nasz stadion nie wypełni się do ostatniego miejsca. Chcemy przygotować naszą łódzką żużlową rodzinę na włączenie nas do grona najlepszych kibiców żużlowych z Leszna, Zielonej Góry, Gorzowa, Wrocławia, Lublina, Grudziądza, Częstochowy itd.
Naszym celem jako Stowarzyszenie jest nie tylko prowadzenie dopingu pozbawionego wulgaryzmu , którego trudno szukać na meczach żużlowych (aczkolwiek niestety zdarzają się wyjątki), ale również dbanie o wizerunek klubu poza stadionem. Stąd szereg akcji charytatywnych w których udział biorą nasi członkowie jak :
"Pomaganie na Merdanie",
"WOŚP 2020",
Zakup maseczek dla Szpitala Dziecięcego przy ul. Spornej w Łodzi,
"Przyprowadź Przyjaciela na żużel",
Konkursy dla kibiców Orła, w których do wygrania były koszulki klubowe z autografami zawodników, oraz bilety na mecz naszej drużyny.
Jako Stowarzyszenie kultywujemy również tradycje łódzkiego żużla, który w tym roku obchodzi 90 rocznicę powstania jako jeden z pierwszych w Polsce. W 1930 roku w Łodzi rozpoczęły działalność 3 kluby żużlowe z tego największy Union Łódź. Reaktywowany po 2 wojnie światowej sekcja kolarsko-motocyklowa przy klubie sportowym „Tramwajarz”, od samego początku znalazła się w czołówce polskiego sportu żużlowego. Jednym z najwybitniejszych zawodników był Włodzimierz Szwendrowski który w 1954 roku wywalczył tytuł indywidualnego mistrza Polski. Być może ta rocznica przyczyni się do powstania na naszym stadionie galerii sław jeśli chodzi o zasłużonych zawodników naszego klubu oraz muzeum żużla dzięki, któremu młodsi kibice będą mogli zobaczyć w owym muzeum dokonania naszych żużlowców na przełomie tych lat. Członkowie naszego Stowarzyszenia są w posiadaniu wielu pamiątek zbieranych skrupulatnie przez lata, które z pewnością uświetnią to miejsce. Przecież to w naszym klubie jeździł były IMŚ sympatyczny „Kowboj” Sam Ermolenko. Jeszcze nie tak dawno mogliśmy podziwiać na naszym torze przyszłego mistrza Jasona Doyla, który właśnie w naszym klubie się wypromował i został zauważony przez kluby PGE Ekstraligi.
Mamy pełną świadomość tego, jak ważna jest dbałość o historię, ale jeszcze ważniejsza jest przyszłość sportu żużlowego, którego Polska stała się największym ośrodkiem na świecie. Dyscyplina w ostatnich latach została reaktywowana w wielu krajach takich jak USA, Australia, Nowa Zelandia. Jednak rok 2020 z powodu COVID okazał się bardzo trudny nie tylko dla odradzających się ośrodków, ale i dobrze prosperujących jak Anglia, Szwecja, Dania gdzie z dużymi problemami w ograniczonym stopniu wznowiono rozgrywki ligowe. Tym bardziej jako kibice sportu żużlowego czujemy się odpowiedzialni za to aby ta piękna dyscyplina sportów motorowych nie zniknęła z mapy dyscyplin sportowych, aby nie zniknęła część naszej tradycji.
Dlatego jako stowarzyszenie Orzeł chcemy nasze działania skierować na promocję łódzkiego żużla, organizacją opraw na meczach i prowadzenie dopingu wśród kibiców zwłaszcza tych nowo przybyłych. Liczymy na to, że będzie nas coraz więcej, a nasze działania zauważą osoby decyzyjne w klubie Orzeł Łódź. Mamy nadzieję, że już w przyszłym sezonie bardziej przychylnie spojrzą na nasze działania i będą otwarte na współpracę. Naszym wspólnym celem jest wypełniony po brzegi stadion, kibicami dumnymi ze swojej drużyny w drodze do osiągania coraz wyższych celów. Tegoroczny mecz na naszym stadionie z Apatorem Toruń pokazał, że mimo trwającej pandemii stadion wypełnił się bardzo szczelnie. To pokazuje, że kibice w Łodzi są spragnieni żużla na wysokim poziomie i jeśli uda się klubowi w najbliższym czasie awansować do PGE Ekstraligi to ten piękny nowoczesny stadion będzie wypełniony po brzegi. Naszym zdaniem największy nacisk należy położyć na marketing oraz promocję klubu w prasie. Władze klubu doskonale o tym wiedzą i jeśli w połączeniu z naszym stowarzyszeniem będziemy działać razem to osiągniemy sukces.
Na to zasługuje Łódzki żużel, na to czekają kibice.
Członkowie i Zarząd Stowarzyszenia Kibiców Łódzkiego Żużla "Orzeł"
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?