Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS będzie grał w Bełchatowie czy... Aleksandrowie?

Paweł Hochstim
Piłkarze ŁKS już w tym sezonie grali w Bełchatowie
Piłkarze ŁKS już w tym sezonie grali w Bełchatowie PGE GKS Bełchatów
Szefowie ŁKS szukają stadionu, na którym w sierpniu będzie mogła rozgrywać mecze łódzka drużyna. Wszystko wskazuje na to, że będzie to obiekt PGE GKS Bełchatów, ale rozpatrywane są także inne kandydatury.

- W grę wchodzą Bełchatów, Płock i Aleksandrów. Prawdopodobnie kilka meczów rozegramy w Bełchatowie - mówi prezes ŁKS Andrzej Voigt. Okazuje się jednak, że z grona kandydatów musi odpaść Płock, bo zgodnie z przepisami PZPN stadion zapasowy musi być położony od siedziby klubu nie dalej, niż 60 kilometrów. A do Płocka jest ok. 100 kilometrów.

Ten warunek spełniają oczywiście obiekty w Bełchatowie, a zwłaszcza w Aleksandrowie Łódzkim, gdzie zmodernizowano obiekt Sokoła. Jego jedyną wadą jest brak sztucznego oświetlenia. ŁKS mógłby korzystać także z pięknego, kameralnego stadionu w Kutnie, choć może być problem z uzyskaniem zgody prezydenta tego miasta. Gdy kilka miesięcy temu możliwość gry w Kutnie podczas budowy stadionu rozpatrywali działacze Widzewa, okazało się to niemożliwe.

Wydaje się jednak, że jedynym rozwiązaniem będzie gra na stadionie w Bełchatowie, który ma sztuczne oświetlenie, a przecież niektóre mecze rozgrywek pierwszej ligi transmitowane są w telewizji Orange Sport. By można było realizować transmisje, sztuczne oświetlenie jest konieczne. Tym bardziej, gdyby okazało się, że któryś z klubów ekstraklasy nie otrzyma licencji w drugim terminie. Wówczas ŁKS w Bełchatowie może spędzić nawet cały sezon.

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki