ŁKS Commercecon - Chemik 2:3. Łódzkie siatkarki skrzywdzone przez sędziów

Ełkaesianki niesione były dopingiem sześciu tysięcy widzów zgromadzonych w Atlas Arenie. Kibice stworzyli fantastyczne widowisko. Doping prowadzony był non stop nad efektownym transparentem: „Łodzianie Kibicują Siatkarkom”.

Mecz lepiej zaczęła drużyna gości – od prowadzenia 4:2, ale sześć punktów z rzędu łodzianek dało im czteropunktowe prowadzenie. Tylko przez moment niebezpiecznie zbliżyły się policzanki (15:14). Poza tym momentem na parkiecie niepodzielnie panowały siatkarki ŁKS. Wygrały seta do 20.

To były kapitalne zawody, kawał wielkiej siatkówki. Nic dziwnego, grały rewelacyjne liderki z najlepszym zespołem ostatnich lat. W drugim secie panowanie ełkaesianek było jeszcze bardziej widoczne. Gospodynie prowadziły 19:18 i wtedy dały koncert gry, wygrywając sześć piłek z rzędu. Ostatnie punkty zdobyły Zuzanna Efimienko-Młotkowska, Regiane Bidas i Deja McClendon. Efektowna była wygrana naszego zespołu do 18.

Mistrzynie wyszły bardzo zmobilizowane na trzecią partię. Chemik prowadził już 10:5, później 13:6. Siatkarki ŁKS nie zamierzały się poddawać i odrobiły straty. Przegrywały tylko 13:14. Po bardzo dobrej zagrywce Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej na tablicy wyników pojawił się remis 14:14.

Jeszcze razy poderwały się mistrzynie – zdobyły trzy punkty z rzędu. I odpowiedź łodzianek była natychmiastowa. Po serii trzech punktów znów był remis. Za chwilę ŁKS prowadził 18:17. Walka niesamowita. 20:20, 21:21. Znów lepsze były siatkarki z Chemika i objęły prowadzenie 24:21. Pierwsze dwie piłki setowe nasz zespół obronił. Przy stanie 24:23 zagrywka Regiane Bidias poszybowała w aut.

Czwarty set był niesamowicie wyrównany. Wynik często był remisowy. Chemik potrafił osiągnąć trzypunktową przewagę 20:17 i wygrały do 21.

Decydujący był tie-break. Siatkarki ŁKS wyszły na prowadzenie 7:4, później 8:6. Za wcześnie na radość. Jest 9:9. Chemik za chwilę prowadzi 11:9, 12:10. Piłka po ataku Regiane Bidas trafia w antenkę. Chemik prowadzi 13:10. W następnej akcji nasza Brazylijka zdobywa dla ŁKS 11 punkt.

W kolejnej akcji sędziowie popełnili kardynalny błąd. Był atak Regiane Bidas w blok, a następnie piłka obita o ręce rywalek trafiła w antenkę. Sędziowie uznali, że antenka była najpierw, a później blok, co jest skandaliczną pomyłką.
Zdenerwowane łodzianki w następnej akcji blokowały w aut i mecz wygrał Chemik 3:2.

Przed meczem minutą ciszy uczczono pamięć zmarłych niedawno Stanisława Terleckiego i Tadeusza Sąsary, honorowego prezesa PZPS.

ŁKS Commercecon – Chemik Police 2:3 (25:20, 25:18, 23:25, 21:25, 11:15)
ŁKS Commercecon: Katarzyna Sielicka, Ewa Kwiatkowska, Lucie Muhlsteinova, Regiane Bidas, Zuzanna Efimienko-Młotkowska, Izabela Kowalińska, Krystyna Strasz (l) oraz Małgorzata Skorupa, Deja McClendon. Trener: Michal Masek.
Chemik: Natalia Mędrzyk, Katarzyna Gajgał-Anioł, Izabela Bełcik, Bianka Busa, Stefana Veljković, Katarzyna Zaroślińska, Aleksandra Krzos (l) oraz Sladjana Mirković, Malwina Smarzek. Trener: Jakub Głuszak.

Inne mecze: Developres Rzeszów - Muszynianka 3:0, Impel Wrocław - Trefl Kraków 2:3, MKS Dąbrowa Górnicza - Budowlani Toruń 1:3, KSZO Ostrowiec - PTPS Piła 0:3, 8.01: BKS Bielsko-Biała - Pałac Bydgoszcz.

Tabela Ligi Siatkówki Kobiet
1.ŁKS Commercecon3111-135-12
2.Chemik Police3011-133-15
3.Developres Rzeszów2910-233-13
4.Grot Budowlani Łódź258-426-14
5.PTPS Piła228-426-19
6.KSZO Ostrowiec165-723-25
7.BKS Bielsko-Biała165-623-23
8.Muszynianka165-722-25
9.Trefl Proxima Kraków134-820-27
10. Pałac Bydgoszcz134-717-25
11.Impel Wrocław124-819-30
12.Budowlani Toruń124-815-28
13.Legionovia103-916-30
14.MKS Dąbrowa Górnicza41-1111-33
Następna kolejka: 13.01: Budowlani Toruń – ŁKS Commercecon, Trefl Kraków – MKSDąbrowa Górnicza, Muszynianka – Impel Wrocław, 12.01: BKSBielsko-Biała – Legionovia. 14.01: Chemik Police – Grot Budowlani Łódź, Pałac Bydgoszcz – KSZOOstrowiec, 15.01: PTPSPiła – Developres Rzeszów. ą