Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS Commercecon zamierza powalczyć o awans. Dziś starcie z mistrzem Ukrainy

R. Piotrowski
Aleksandra Wójcik, Krystyna Strasz, Katarina Lazović i Joanna Pacak wciąż są w grze o awans do kolejnej rundy Ligi Mistrzyń [Fot. Krzysztof Szymczak]
Dziś (tj. w czwartek) siatkarki ŁKS Commercecon w ramach czwartej serii spotkań grupy C Ligi Mistrzyń zmierzą się z Chimikiem Jużne.

Ełkaesianki mają szansę zacząć 2020 rok z wysokiego C i przy okazji wyrównać stare rachunki. Pierwsza na liście tych, którzy „podpadli” łodziankom jesienią, czyli Enea PTPS Piła (pod koniec października wygrała w Łodzi 3:1) w ubiegłą sobotę niewiele miała do powiedzenia i uległa na własnym parkiecie mistrzyniom Polski w czterech setach. W przyszłą niedzielę (26 stycznia) łodzianki będą miały okazję zrewanżować się DPD Legionovii, która w listopadzie również okazała się lepsza od zespołu trenera Marka Solarewicza, lecz zanim dojdzie i do tego spotkania, popularne „wiewióry” zmierzą się przed własną publicznością w ramach czwartej serii spotkań grupy C Ligi Mistrzyń z Chimikiem Jużne.

Pierwszy rozegrany na Ukrainie mecz ŁKS Commercecon co prawda wygrał, lecz stracił cenny punkt, bo Izabela Kowalińska i spółka, aby udowodnić swoją wyższość, musiały wówczas stoczyć zacięty pojedynek zwieńczony szczęśliwym dla siebie tie-breakiem (Chimik prowadził już 2:0). Dziś podopieczne Yevgena Nikolayeva zajmują ostatnie miejsce w tabeli ze wspomnianym „oczkiem” na koncie i tylko trzema wygranymi setami (ten ostatni Ukrainki „skradły” Alianz MTV Stuttgart), ale do Łodzi nie przyjadą na wycieczkę, tym bardziej że zespół wzmocnił się ostatnio dwoma nowymi siatkarkami.

Jeśli łodzianki zamierzają awansować do kolejnej rundy Ligi Mistrzyń, na co nadal mają szansę, drużynę z obwodu odeskiego powinny odprawić z kwitkiem w trzech setach. W tabeli grupy C prowadzą Niemki ze Stuttgartu (7 pkt), a kolejne dwa miejsca zajmują Włoszki z Igor Gorgonzola Novara oraz właśnie ŁKS Commercecon (po 5 pkt), przy czym należy pamiętać, że ełkaesianki czekają poza meczem z Chimikiem w Łodzi jeszcze dwa wyjazdowe starcia z faworytami tej grupy.

We wspomnianym wcześniej ostatnim i wygranym 3:1 spotkaniu z Enea PTPS Piła z bardzo dobrej strony pokazały się m.in. Monika Bociek (19 pkt), Katarina Lazović (15 pkt) oraz Aleksandra Wójcik (11 pkt) i to one mają poprowadzić mistrzynie Polski do trzeciego w tych rozgrywkach Ligi Mistrzyń zwycięstwa.

- Wśród kibiców, tak jak i w drużynie trwa mobilizacja. Widać, że dziewczyny zwietrzyły szansę i mają ochotę powalczyć o awans do kolejnej rundy. Dodam, że czwartkowy mecz to doskonała okazja, aby przywitać Valerię Caracute, naszą nową rozgrywającą z Włoch - mówi Mariusz Przybyła, marketing manager ŁKS Commercon. Łódzki klub w związku z tym spotkaniem przeprowadził kampanię reklamową (spoty promujące mecz pojawiły się m.in. w MPK ), która, i to ciekawe, została skierowana również do mieszkających w Łodzi Ukraińców.

Spotkanie z Chimikiem Jużne rozpocznie się dziś (tj. w czwartek) o godz. 18 w Łódź Sport Arenie im. Józefa Żylińskiego.
Bilet w cenie 30 zł (20 zł dla karnetowiczów) i 15 zł ulgowy (10 zł dla karnetowiczów) są do nabycia na stronie sportarena.makis.pl oraz w Centrum Biletów Atlas Areny (do godz. 16) i w kasach Sport Areny (od godz. 16.15 do zakończenie pierwszego seta). Transmisja telewizyjna w Canal Plus Sport.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki