Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS gra w niedzielę ostatni mecz w 2013 roku. Ruszyła sprzedaż biletów

Paweł Hochstim
Szefowie ŁKS liczą na to, że mecz z Widokiem obejrzy więcej kibiców niż spotkanie ze Zjednoczonymi Stryków
Szefowie ŁKS liczą na to, że mecz z Widokiem obejrzy więcej kibiców niż spotkanie ze Zjednoczonymi Stryków fot. Krzysztof Szymczak
W piątek rozpoczęła się przedsprzedaż biletów na niedzielne spotkanie z Widokiem Skierniewice. Szefowie ŁKS mają nadzieję, że ostatnie spotkanie w tym roku przyciągnie na trybuny większą liczbę fanów, niż ostatnio.

Mecz ze Zjednoczonymi Stryków zgromadził na trybunach zaledwie 1,1 tysiąca widzów, a zatem wymóg do organizacji imprezy masowej został przekroczony zaledwie o niewiele ponad 100 osób. Ponieważ koszty organizacji imprezy masowej są dużo wyższe, niż takiej, na której może zgromadzić się 999 osób, to niewykluczone, że bardziej opłacałoby się zrezygnować z tej droższej wersji.

Trudno sobie wyobrazić gorszy rok dla kibiców ŁKS, niż 2013. Dość powiedzieć, że jeszcze 9 miesięcy temu drużyna grała w pierwszej lidze i mogła mieć nadzieję na utrzymanie. Niestety, radosna polityka finansowa poprzednich władz klubu sprawiła, że zespół został wycofany z rozgrywek, a spółka - choć na papierze ciągle istnieje - zbankrutowała.

Latem odbudowy klubu podjęła się Akademia Piłkarska ŁKS, która zaprosiła do współpracy Stowarzyszenie Kibiców ŁKS. I to na barkach Akademii, która podjęła decyzję o zmianie nazwy na ŁKS, latem rozpoczęła się odbudowa klubu. Długo nie było wiadomo, w której lidze zagrają piłkarze. Ostatecznie przystąpili do gry w czwartej lidze, w której spisują się bardzo dobrze i w osiemnastu meczach odnieśli aż piętnaście zwycięstw. Nic więc dziwnego, że pewnie prowadzą w tabeli.

Porażka ze Zjednoczonymi Stryków z pewnością była niespodzianką, ale nie może zmienić to pozytywnej oceny całej rundy w wykonaniu piłkarzy ŁKS. I z pewnością warto przyjść w niedzielne popołudnie na stadion przy al. Unii, by podziękować szefom klubu i piłkarzom, bo dzięki nim ŁKS przetrwał jeden z najtrudniejszych momentów w swojej historii.

Od piątku kibice mogą kupować bilety na niedzielny mecz, który rozpocznie się o godz. 13. Bilety można kupować w godz. 10-18 w biurze podróży Nevada Travel (ul. Tuwima 48) oraz w godz. 12-17 w biurze ŁKS. W sobotę sprzedaż będzie prowadzona w biurze podróży w godz. 12-14, a w niedzielę kasy od strony ul. Bandurskiego zostaną otwarte o godz. 9.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki