ŁKS gra z Astorią. Władze klubu anulowały karnety

Wydawało się, że skoro niewielka liczba kibiców może pojawić się na stadionie, to w pierwszej kolejności na stadion wpuszczeni będą posiadacze karnetów, których jest właśnie około tysiąca. Ale szefowie ŁKS podjęli kontrowersyjną decyzję o anulowaniu karnetów na spotkanie z Astorią. Posiadacze karnetów nie są nawet upoważnieni do zakupu biletów w pierwszej kolejności.

Wejściówki sprzedawane są tylko na trzy sektory - Trybunę B (za bramką) oraz Lożę A i Lożę C. O 5 zł wzrosły ceny biletów na ten mecz i kosztują od 15 do 40 zł. Są też oczywiście bilety ulgowe dla dzieci, młodzieży, kobiet oraz osób niepełnosprawnych.

Decyzję władz ŁKS łatwo zrozumieć - klub żyje z biletów i nie chciał pozbawiać się dochodu z powodu nałożonej na niego kary. Tym bardziej, że do kary od wojewody doszły też sankcje nałożone przez Wydział Dyscypliny Łódzkiego Związku Piłki Nożnej.

Za fatalne zachowanie kiboli podczas spotkania z Concordią Piotrków Trybunalski działacze ŁZPN ukarali klub z al. Unii grzywną w wysokości 2,5 tys. zł, a także nałożyli karę rozegrania jednego meczu bez udziału publiczności, ale warunkowo zawiesili ją do końca sezonu. Ma to być straszak dla kiboli ŁKS, bo wystarczy chociaż jedno małe przewinienie, by kara została odwieszona. I wtedy nie będzie to już tylko zakaz przeprowadzenia imprezy masowej - jak od wojewody - ale spotkanie przy całkowicie pustych trybunach.

Z drugiej jednak strony trudno, by posiadacze karnetów nie czuli się oszukani. Nie zostali wpuszczeni na mecz, za który już wcześniej zapłacili. Wydaje się, że klub mógł chociaż zapewnić im pierwszeństwo i niższe ceny zakupu biletów. Brak jakiegokolwiek docenienia właścicieli karnetów może negatywnie wpłynąć na sprzedaż karnetów w kolejnych sezonach...

Zdecydowanym faworytem sobotniego spotkania jest ŁKS, który z dużą przewagą prowadzi w tabeli. Łodzianie mają na swoim koncie 42 punkty, które zdobyli wygrywając aż 14 z 16 meczów. Astoria wygrała tylko 5 razy i z dorobkiem 20 punktów zajmuje 13. pozycję.