ŁKS rozpoczął ekstraklasę. 92 lata temu w tym miejscu był pierwszy mecz

To szczególne miejsce jest na przeciwko szkoły Salezjanów, gdzie teraz istnieje skwer i targowisko. Boiska Turystów nie ma już od ponad pół wieku.
Siedem lat temu nasz ówczesny kolega redakcyjny Marek Kondraciuk, dziś pełniący funkcję dyrektora wydziału sportu Urzędu Miasta razem z kustoszem pamięci ŁKS Jackiem Bogusiakiem z fundacji Ełkaesiak postanowili upamiętnić to historyczne miejsce. Miejsce urodzenia ekstraklasy, miejsce, gdzie padły pierwsze bramki – obie dla ŁKS – po strzałach Jana Durki w 35 i 37 minucie.
Powstała koncepcja upamiętnienia tego miejsca, ważnego dla historii piłki nożnej i miasta, głazem narzutowym z okolicznościową tablicą. Projekt wykonała architekt Monika Reppel-Michnowska, a formę w kamieniu nadał mu właściciel firmy “Kaprot” Jan Tomaszewski. Pomysłowi życzliwie patronowała prezydent miasta Łodzi Hanna Zdanowska. Głaz i tablicę ufundował Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Łodzi, a szczególne słowa uznania należą się byłemu dyrektorowi, radnemu Włodzimierzowi Tomaszewskiemu.

Gwiazdy na odsłonięciu

W uroczystości odsłonięcia tablicy umieszczonej na głazie, dzięki zaangażowaniu Jacka Bogusiaka, wzięli udział: członkowie rodzin piłkarzy ŁKS grających w tamtym meczu Wawrzyńca Cyla, Antoniego Gałeckiego i Stefana Sowiaka oraz prawnuczki Jana Durki Sylwia Kuczkowska i Anna Piechowicz.
Posłanka Małgorzata Niemczyk ufundowała pamiątkowe puchary dla rodzin pionierów ekstraklasy.
Obok prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej, pomnik odsłonili ówcześni wiceprezesi PZPN Antoni Piechniczek i Janusz Matusiak, na uroczystość przybyli także byli piłkarze ŁKS i Widzewa oraz trenerzy: Jan Tomaszewski, Mirosław Bulzacki, Zdzisław Kostrzewiński, Marek Dziuba, Ryszard Kowenicki, Wojciech Łazarek, Mirosław Dawidowski.

Warto odświeżyć litery

Sprawdziliśmy, jak dzisiaj wygląda to miejsce. Trzeba zaznaczyć, że głaz leży na terenach Widzewa, które ponoć istnieją na wschód od ulicy Kilińskiego. Na szczęście fani klubu z al. Piłsudskiego nie niszczą pomnika, choć wokół widnieją graffiti z napisami na cześć Widzewa. Pomnik wtopił się już w parkowy krajobraz i nie rzuca się w oczy. Przydałoby się odświeżenie wygrawerowanych liter, bo naruszył je już ząb czasu. Przy nazwie ŁKS widać ślad po wlepce, na szczęście została usunięta, choć klej zostawił brzydką pieczęć. Wizytę przy pomniku złożyliśmy akurat w czasie, gdy profesjonalna ekipa sprzątająca zamiatała ulicę Wodną, zadbano także o miejsce wokół pomnika.

PZPN doceni to miejsce

Tak naprawdę w tym szczególnym miejscu, co roku powinna odbywać się uroczystość rozpoczęcia sezonu ekstraklasy. Polski Związek Piłki Nożnej powinien szczycić się tym, że od 92 lat organizuje profesjonalne rozgrywki (niedługo 100-lecie), a ponadto dzięki Markowi Kondraciukowi i Jackowi Bogusiakowi miejsce poczęcia rozgrywek jest ustalone i zidentyfikowane. O historię trzeba dbać i ją szanować. Wystąpimy z taką propozycją do PZPN. Tym bardziej, że w przyszłym roku w najwyższej klasie rozgrywkowej będzie grać uczestnik tamtego pierwszego, historycznego meczu – ŁKS.
W tym szczególnym dniu, 92 lata później ŁKS zagra ligowy mecz z Bytovią.