- Do 15 maja kierownictwo PLKK oczekuje na deklaracje klubów odnośnie do występów w nowej ekstraklasie, która ma być powiększona - mówi Mirosław Trześniewski, wiceprezes stowarzyszenia ŁKS Basket Women. - Chodzi o sprawdzenie, które kluby są w stanie spełnić wymogi organizacyjne, głównie dotyczące budżetu. PLKK zwróciła się do drużyn ekstraklasy, w tym beniaminków, a także do spadkowiczów, czyli naszego klubu i ROW Rybnik oraz trzeciego w pierwszej lidze AZS Rzeszów.
Czy ŁKS zgromadzi odpowiedni budżet? W minionym sezonie nie sięgał on nawet miliona, skutkiem czego nie udało się zbudować silnej drużyny.
- Konrad Pokutycki, prezes naszego sponsora tytularnego firmy Siemens, zapewnił mnie, że przedłużymy współpracę - mówi Trześniewski. - W najbliższych dniach powinniśmy sfinalizować rozmowy z innymi sponsorami. Jeśli wszystko przebiegnie pomyślnie, to możemy mieć budżet w granicach 4 milionów złotych. To pozwoliłoby utworzyć zespół, który mógłby rywalizować w górnej części tabeli. Zrozumiałe, że wszyscy w ŁKS jesteśmy już zmęczeni permanentną walką o przetrwanie i lawirowaniem na granicy wypłacalności. Mam nadzieję, że wreszcie będzie inaczej - dodał wiceprezes.
Mirosław Trześniewski szuka już kandydata na trenera drużyny. Wstępnie doszedł do porozumienia z Tomaszem Herktem, byłym selekcjonerem złotej drużyny z Katowic 1999, z którym razem pracowali w reprezentacji w latach 2002 - 2003, trenerem m.in. koszykarek Polfy Pabianice, a ostatnio męskiej drużyny Zastalu Zielona Góra.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?