5/6
Po kilku dniach typowania i działań policjanci z IV Komisariatu ustalili personalia i miejsce zameldowania napastnika. Jego matka usiłowała oszukać policjantów, twierdziła, że nie ma go w domu. Ukrywał się w szafie, a gdy zorientował się, że policjanci za chwilę go odnajdą, wybiegł i rzucił się na funkcjonariuszy. Ostatecznie otrzymał aż siedem zarzutów: usiłowania dwóch zabójstw, zniszczenia mienia, naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy i ich znieważenia, a także gróźb karalnych.
6/6
Sąd rodzinny jeszcze nie podjął decyzji, czy zatrzymany, który już wcześniej był znany policji z innych konfliktów z prawem, odpowie przed sądem jak dorosły.