W środę łódzki biznesmen wysłał do Tomasza Sadzyńskiego krótki list:
''W związku z zakwestionowaniem, podczas posiedzenia Komisji Kultury Rady Miejskiej w Łodzi w dniu 2 listopada br., przez Pana Prezydenta Łukasza Magina, prawidłowości podejmowanych przeze mnie działań jako Pełnomocnika Prezydenta ds. Specjalnej Strefy Sztuki, z przykrością stwierdzam, iż dalsze pełnienie przeze mnie funkcji Pełnomocnika jest w tej sytuacji niemożliwe. Wobec powyższego niniejszym składam rezygnację z pełnionej przeze mnie funkcji Pełnomocnika Prezydenta ds. Specjalnej Strefy Sztuki''.
- To lakoniczne uzasadnienie - stwierdza wiceprezydent Łukasz Magin. - Podczas obrad komisji kultury rzeczywiście zgłosiłem wątpliwości czy aby pan Andrzej Walczak nie wykracza poza swoje pełnomocnictwo, zabierając głos w sprawie Specjalnej Strefy Kultury i Nowego Centrum Łodzi.
Nastąpiło to w momencie, gdy pan Walczak zaczął mówić o przestrzennym kolidowaniu EC1 Wschód z jednym z budynków Specjalnej Strefy Sztuki. Zdziwiło mnie to, bowiem on sam pożyczył Fundacji Sztuki Świata 840 tys. zł na przygotowanie tej koncepcji architektonicznej.
Według słów Magina, pełniący obowiązki prezydenta Łodzi Tomasz Sadzyński zamierza spotkać sie z Andrzejem Waczakiem, by poznać prawdziwe powody podania się do dymisji.
- Zmiana koni w połowie przeprawy rzecznej, to na pewno nie jest komfortowa sytuacja - zastanawia się Magin.
Póki co za wcześnie jeszcze, by mówić o nastepcy Walczaka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?