Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: Arena gorących dziewczyn i statecznych panów

Dariusz Pawłowski
Shakira, Rihanna, Basia Trzetrzelewska, Roger Waters, Glen Matlock, Slayer, Megadeth - zobacz światowe gwiazdy w Łodzi

W tym roku mamy tu zobaczyć i usłyszeć gorące Shakirę i Rihannę oraz Rogera Watersa, Slayer, Megadeth, Glena Matlocka, Basię Trzetrzelewską. A to ponoć jeszcze nie koniec...

Medialnie do najbardziej ekscytujących wydarzeń należą występy Shakiry (17 maja) i Rihanny (6 grudnia) w hali Atlas Arena. Nie tylko dlatego, że obie należą do najpopularniejszych obecnie na świecie piosenkarek pop, nie tylko dlatego, że stanowią atrakcyjny dla oka obrazek, a ich koncerty to show z dużym rozmachem, ale może przede wszystkim dlatego, że obie skutecznie dbają o to, aby być na pierwszych stronach gazet.

Rihanna chętnie wykorzystuje każdą okazję. Niedawno pojawiła się na meczu koszykówki w Los Angeles - NBA All-Star. Oczywiście, nie była tam po to, żeby ekscytować się zawodami, ale żeby dać w przerwie meczu kilkunastominutowy występ. Posadzono ją obok Justina Biebera. Nastolatek chętnie uruchomił cały swój wdzięk, ale miał od Rihanny usłyszeć, że jest za młody. Już w następnym talk show, w którym wystąpił, głównie o próbę uwiedzenia Rihanny go pytano...

Za to jeśli mężczyzna co nieco już przeżył, Rihanna o wiele chętniej pozwala mediom łączyć go ze sobą. W świątecznym talk show spotkała się z Colinem Farrellem. Piosenkarka i aktor w trakcie programu ewidentnie ze sobą flirtowali i ostentacyjnie wymienili się numerami telefonów. Colin zachwycał się sukienką Rihanny, a jeszcze bardziej jej nogami. W odpowiedzi dziewczyna zaczęła opowiadać, jak zrobiła sobie... brazylijską depilację. Ile w tym było przedstawienia, wiedzą najlepiej oni oboje, ale w każdym razie prasa podryw podchwyciła. I szybko pojawiły się doniesienia tajemniczych ''znajomych'' piosenkarki, którzy twierdzili, że Rihanna zaczęła wysyłać Colinowi regularnie SMS-y i zapraszać go na randkę.

Medialna obecność pozwala wokalistce na rozwijanie swojego ''twarzowego'' biznesu. Tydzień temu odbyła się oficjalna premiery jej pierwszych perfum. Podczas pokazu zaskoczyła wszystkich elegancką i subtelną stylizacją. To już nie była buntowniczka, tylko prawdziwa business-woman.
By jednak nie dać publiczności zapomnieć, że Rihanna to jednak przede wszystkim piosenkarka, czasem trzeba skutecznie połączyć medialny szum z muzyką właśnie. Udało się to przy pomocy najnowszego teledysku do singla ''S&M''. Przesycone sadomasochistycznym seksem wideo zostało zakazane już w 11 krajach. Zabroniono nie tylko emisji klipu, ale nawet puszczania samej piosenki. W wielu krajach stacje radiowe mogą emitować ''S&M'' dopiero po dziesiątej wieczorem.

Zamieszanie ma zresztą dalszy ciąg, bowiem szybko odezwał się lubiący szokować fotograf i stylista David LaChapelle, który uznał, że klip Rihanny zanadto przypomina serię jego zdjęć. I trzeba przyznać, że ma sporo racji, być może więc będzie oskarżenie o plagiat - a na razie media mają o czym pisać... Mniej więcej w tym samym czasie gwiazdka porno, Tajah Burton, ogłosiła, że miała romans z Rihanną. Czy należy się więc dziwić, że ciekawość budzi to, co możemy zobaczyć podczas łódzkiego koncertu niepohamowanej artystki?

Przy ostatnich pomysłach Rihanny, Shakira to zdecydowanie dziewczyna z zasadami. W jej przypadku najważniejsze towarzyskie doniesienie roku, to rozstanie z narzeczonym po 11-letnim związku. Jej partnerem był Antonio de la Rúa, syn byłego prezydenta Argentyny. W 2001 roku Antonio oświadczył się piosenkarce, a jej pierwsza anglojęzyczna płyta, ''Laundry Service'', dedykowana była właśnie jemu.

Wyznanie o rozstaniu gwiazda zamieściła, zgodnie ze współczesną modą, na swoim blogu. Dodała też do tego trochę romantyzmu: ''W ciągu tych 11 lat razem obdarzyliśmy się silną i głęboką miłością, dbaliśmy o siebie i byliśmy dla siebie oparciem. To były najpiękniejsze lata w naszym życiu, dzięki miłości i szacunku, jaki do siebie żywiliśmy'' - napisała wzruszając fanów. Potem dodała, że to nawet nie tyle rozstanie, co... separacja, by oboje mogli od siebie odpocząć. Nie wykluczyła przy tym, że za jakiś czas będą mogli do siebie wrócić. Na przykład przy okazji jakiejś nowej płyty...

Druga informacja dotycząca Shakiry wiąże się już z łódzkim koncertem. Oto tylko dlatego uda nam się ''załapać'' na występ artystki, że jej ubiegłoroczna trasa Sun Comes Out Tour wyprzedała się do cna. Więcej koncertów nie planowano. Jednak sukces rozochoca i Shakira posta-nowiła przedłużyć trasę na ten rok. W ten sposób w planach wokalistki pojawiła się Polska. I choć Shakira opowiada ostatnio raczej o tym, że chce napisać książkę dla dzieci lub, że wybuduje szkołę w Haiti, to możemy się w Łodzi spodziewać zdecydowanie seksownego show.

Na tym tle kolejna światowa wokalistka, której latem możemy spodziewać się w Łodzi, Basia Trzetrzelewska, to grzeczna pani. Jeszcze gorzej wypadają panowie. Może ojców nastoletnich córek mogliby jeszcze zdenerwować muzycy zespołów Slayer i Megadeth (11 kwietnia, Atlas Arena). Długie włosy, tatuaże, groźne miny i agresywna muzyka - nigdy nie wiadomo, co takiemu strzeli do głowy.

Ci pierwsi czasem sami prowokują, przedstawiając swoją nazwę jako skrót S.L.A.Y.E.R. - Satan Laughs As You Eternally Rot, co tłumaczy się na język polski: Szatan się śmieje a ty gnijesz wiecznie. By ''dołożyć do pieca'', a to nagrają utwór traktujący o Josefie Mengele, a to o Reinhardzie Heydrichu. Później, mam jednak wrażenie, wracają do domu i zakładają kapcie...

Roger Waters (18 i 19 kwietnia, Atlas Arena) to już klasyczny, stateczny pan. Jeśli już mówi się w jego przypadku o jakichś sprawach pozaartystycznych, to co najwyżej o sporach z muzykami Pink Floyd i ewentualnym jego powrocie do legendarnej formacji. Sam Waters opowiada raczej, że jego aktualna trasa koncertowa, podczas której prezentuje słynne show ''The Wall'', to jego ostatnie tournee w karierze. Coż, pożyjemy, posłuchamy, zobaczymy...

W tym gronie panów jako najbardziej szalony i niesforny prezentuje się Glen Matlock (15 kwietnia, Wytwórnia), muzyk najważniejszego składu, jednej z najważniejszych grup w historii rocka - Sex Pistols. Dziś ma 55 lat, ale nadal imponuje energią, buntowniczą naturą i poczuciem humoru. Na tych wszystkich koncertach po prostu trzeba być. Cieszmy się, że dzieją się w Łodzi!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki