Informację o braku prądu przekazał nam jeden z Czytelników, mieszkaniec kamienicy przy Próchnika:
"Obudziłem się o 8 - patrzę - nie ma prądu! W mieszkaniu, na klatce... Najgorsze, że w lodowce i zamrażarce temperatura wzrosła, ja muszę jechać do pracy i nie wiem co zrobić z jedzeniem. Dodam, że na pogotowie energetyczne nie można się dodzwonić."
Informację od Czytelnika otrzymaliśmy o 8:50.
***
Wcześniej służby miejskie informowały o poważnej awarii energetycznej w zachodniej części Łodzi oraz o mniejszej - na Bałutach.
***
Czy poranna awaria energetyczna utrudniła łodzianom dojazd do pracy lub w inny sposób skomplikowała życie? PISZCIE: [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?