18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łodź: coraz więcej osób chce zawrzeć ślub w grudniu

Matylda Witkowska
Dla wielu par ślub kościelny wciąż jest najważniejszy
Dla wielu par ślub kościelny wciąż jest najważniejszy 123 RF
Grudzień jest miesiącem ślubów. Tłok panuje w urzędach stanu cywilnego i kancelariach parafialnych, trzy śluby odbędą się w środę w zakładzie karnym przy ul. Beskidzkiej w Łodzi. To tyle samo związków, ile zawarto przez cały rok.

W USC Łódź- Centrum w sobotę będzie 17 ślubów, tyle samo w sylwestra, a w pierwszy dzień świąt - 15. Wszyscy chcą zdążyć przed końcem roku.

- Niektórzy przyznają, że chodzi im o sprawy podatkowe. Od nowego roku chcą już rozliczać się razem - mówi Aneta Papis, kierowniczka USC Łódź- Centrum.

Nie każdemu wystarcza ślub cywilny. W kościołach w adwencie ślubów z reguły się nie udziela, tradycyjnym grudniowym dniem ślubnym jest pierwszy dzień świąt.

Do ołtarza pędzą nawet... rozwodnicy. Kto wziął ślub kościelny, a później się rozwiódł, czego Kościół katolicki nie uznaje, może wziąć ślub w Kościołach protestanckich - jeśli zmieni wyznanie.

Do sądu biskupiego diecezji łowickiej tylko w tym roku wpłynęło 46 wniosków o unieważnienie zawartego związku. Na decyzję trzeba czekać kilka lat, nie zawsze jest ona pozytywna. Dlatego niektórzy decydują się zmienić wyznanie. Ponowne śluby dopuszczone są bowiem w Kościołach protestanckich.

Julia z Łodzi postanowiła przenieść się do Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, gdy po rozwodzie związała się z nowym mężczyzną. Pomysł podsunęła jej koleżanka, która też rozważa taką decyzję.

- Nie zrobiłam nic złego i jeśli przez resztę życia mam czuć się gorsza jako rozwodniczka, to wolę znaleźć Kościół, który mnie zaakceptuje - tłumaczy.

Nie jest jedyna. Do księdza Michała Makuli, proboszcza parafii ewangelicko-augsburskiej w Łodzi, zgłosiła się niedawno para, która otwarcie przyznała się, że chce wziąć drugi ślub.

- Przeprowadziłem z nimi poważną rozmowę duszpasterską, bo ślub to nie jest dobry powód do zmiany wyznania - tłumaczy proboszcz.

Zapytania o możliwość ponownego ślubu pojawiają się także w Kościele baptystycznym. Takie zachowanie nie dziwi dr Julity Czerneckiej, socjologa z Uniwersytetu Łódzkiego.

- Związki nieformalne są coraz częściej akceptowane, ale nadal urządzamy ceremonię dla rodziny i... materialnego wsparcia. Nikt przecież nie zaprosi bliskich, ogłaszając, że zamieszkał z kimś nowym i prosi z tej okazji o nową pralkę - wyjaśnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki