Do tych wydarzeń doszło w nocy z 26 na 27 grudnia 2022 roku przy ul. Rąbieńskiej w Łodzi. Według Prokuratury Rejonowej Łódź – Polesie, która prowadziła śledztwo, wybuchła tam awantura domowa między Rafałem L., a jego narzeczoną Katarzyną S. Do tej pory była to zgodna para, która od paru miesięcy mieszkała razem. Doszło pomiędzy nimi do rękoczynów i szamotaniny, podczas której z mieszkania uciekł kot. Katarzyna S. wyszła go poszukać. Gdy stała w pobliżu garażu, Rafał L. wybiegł z domu i zaczął ją bić i kopać po plecach, rękach i nogach. Przerażona kobieta wysłała SMS do swego byłego partnera Patryka M. z prośbą o szybką pomoc. „On mnie zabije” – napisała. Kiedy Patryk M. przyjechał range roverem, pokazała mu doznane obrażenia. Oboje udali się szukać kota, zaś auto zostawili z włączonym silnikiem. Wówczas Rafał L. wsiadł do range rovera i – według śledczych – potrącił Patryka M. i uciekł porzucając samochód w Prusinowicach w gminie Lutomiersk.
Pokrzywdzony doznał m.in. złamania żeber. W bardzo ciężkim stanie został przewieziony do szpitala im. WAM, gdzie lekarze uratowali mu życie. Czekają go liczne zabiegi chirurgiczne i rehabilitacja.
Rafała L. zatrzymano rankiem 27 grudnia 2022 roku. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Osadzono go w areszcie śledczym w Łodzi. Podczas drugiego przesłuchania przyznał się do winy. Zaznaczył, że nie działał z premedytacją. Był już karany za czyny przeciw życiu i zdrowiu. Grozi mu dożywocie.
Wiesław Pierzchała/Dziennik Łódzki
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?