Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: Limanowskiego nadal zamknięta

Jolanta Sobczyńska
Nowy asfalt będzie miał 30 cm grubości. Część remontowanej Limanowskiego w Łodzi oddana zostanie w lipcu, a część w grudniu.
Nowy asfalt będzie miał 30 cm grubości. Część remontowanej Limanowskiego w Łodzi oddana zostanie w lipcu, a część w grudniu. Jakub Pokora
Najdalej za trzy tygodnie będziemy już jeździć ulicą Limanowskiego od skrzyżowania z aleją Włókniarzy do ulicy Klonowej. Reszta ulicy Limanowskiego (od Klonowej do Zachodniej) będzie remontowana do końca listopada 2011 roku.

- Jesteśmy już po odbiorze technicznym odcinka od alei Włókniarzy do Klonowej - mówi Krzysztof Pacholski, dyrektor Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi. - Zgłosiliśmy to dziś do nadzoru budowlanego. Z naszego doświadczenia wynika, że nadzór potrzebuje maksimum trzech tygodni na wydanie opinii. Jeśli będzie pozytywna, otworzymy ten odcinek dla aut - zapowiada dyrektor.

Janusz Nawrocki, prezes Unidro, firmy, która buduje ulicę Limanowskiego, nie obiecuje, że reszta ulicy również będzie oddawana w odcinkach.

- Zmieścimy się w terminie i zakończymy inwestycję w listopadzie - mówi prezes Nawrocki. - Około 10 lipca otworzymy dla zmotoryzowanych przejazd ulicami Rybną i Ciesielską. Zamkniemy ulicę Piwną.

ZDiT na Limanowskiego buduje nową drogę oraz torowisko tramwajowe. Łódzka Spółka Infrastrukturalna przebudowuje tam wodociąg. Obydwie inwestycje mają kosztować 40 mln zł.

- To będzie nowoczesna droga - twierdzi Janusz Nawrocki. - Podbudowa jezdni ma prawie 35 centymetrów grubości, dwie warstwy asfaltu mają w sumie 30 centymetrów.

Lada dzień powinny być otwarte aleja Ofiar Terroryzmu 11 Września oraz Rokicińska. Ulice są teraz kontrolowane przez nadzór budowlany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki