Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: Marek Rosiak będzie pośmiertnie odznaczony

Marcin Darda
Kondukt zatrzyma się w pasażu Schillera w pobliżu biura PiS, gdzie doszło do tragedii
Kondukt zatrzyma się w pasażu Schillera w pobliżu biura PiS, gdzie doszło do tragedii Jakub Pokora
Będzie msza w łódzkiej katedrze, z bardzo krótką listą mówców. A potem przejazd konduktu przez miasto na Stary Cmentarz przy ul. Ogrodowej.

Na razie tyle wiadomo o ostatnim pożegnaniu zamordowanego we wtorek w łódzkim biurze PiS Marka Rosiaka. Msza rozpocznie się o godz. 12. Wstępnie zaplanowano krótkie mowy w katedrze i nad grobem. Wiadomo, że wygłosi je eurodeputowany PiS Janusz Wojciechowski, którego Rosiak był asystentem. Przemawiać ma też prezes PiS Jarosław Kaczyński.

- Z tym zastrzeżeniem, że ponieważ stan zdrowia mamy pana Jarosława Kaczyńskiego uległ pogorszeniu, może się zdarzyć, że prezes nie będzie mógł w ogóle przybyć - mówi Czesław Telatycki, miejski radny PiS, który ma pełnomocnictwo rodziny Rosiaków do reprezentowania ich w mediach.
Telatycki zaznacza, że lista mówców wciąż jest otwarta. Wiadomo, że wpisał się na nią szef łódzkiej ''Solidarności'' Waldemar Krenc.

Kondukt przejedzie ulicą Piotrkowską do placu Wolności, stamtąd wyruszy na ul. Ogrodową. Żałobnicy na minutę zatrzymają się przy pasażu Schillera, czyli w okolicy miejsca tragedii. Wciąż napływają zapowiedzi przyjazdu od osób, które chcą wziąć udział w uroczystości. Przysyłają je głównie posłowie i senatorowie, ale żadne nazwiska nie padły.

PiS zarezerwował trzy autokary dla vip-ów, by kondukt sprawnie przejechał na cmentarz. Ciało Rosiaka zostanie złożone do grobu przy alei głównej, w pobliżu krzyża.

Bronisław Komorowski pośmiertnie odznaczy Marka Rosiaka, ale nie ma pewności, czy prezydent weźmie udział w uroczystościach pogrzebowych. Czesław Telatycki twierdzi, że być może pojawi się urzędnik niższego szczebla. Dementuje też pogłoski, że rodzina nie życzy sobie obecności polityków i dodaje, że PiS nie organizuje marszu milczenia po pogrzebie. A jeśli taki się odbędzie, PiS nie weźmie za to odpowiedzialności. - Nie chcemy by ta śmierć była postrzegana jako okazja PiS do szerszego pokazania się- mówi Telatycki.

Tymczasem przyjazd rozważają też liderzy innych partii politycznych z Donaldem Tuskiem na czele. Według marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny, powinni przyjechać też szefowie wszystkich klubów parlamentarnych.

Łódzki magistrat zapewnia, że straż miejska i policja będą przygotowane na bardzo dużą liczbę żałobników.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki