Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: miasto będzie dopłacać do Atlas Areny

Monika Pawlak
Atlas Arena
Atlas Arena archiwum
Wiotold Rosset, przewodniczący komisji finansów Rady Miejskiej, twierdzi, że miasto będzie musiało dopłacać do Atlas Areny, ale w hali nie ma miejsca na imprezy drugiej, trzeciej czy jeszcze niższej kategorii.

- W najnowocześniejszym obiekcie nie ma miejsca na targi rolne, to porażka zarządu spółki, nie sukces - mówi Witold Rosset. - Poza tym spółka zarządzająca halą musi zabiegać o imprezy i to prestiżowe, dające miastu zysk promocyjny.

Radny Marek Michalik, radny PiS, jest przeciwnego zdania, twierdzi, że w Atlas Arenie powinny się odbywać największe targi rolne w kraju. Michalik jest przeciwny też dofinansowaniu spółki zarządzającej halą.

- Pieniądze z budżetu są pieniędzmi podatnika i miasto może je wydać na pilniejsze potrzeby, a nie na dofinansowanie przynoszącej straty spółki - mówi Michalik. - Dlatego uważam, że prywatyzacja spółki jest jednym z rozwiązań, które miasto powinni brać pod uwagę.

Prezes Miejskiej Areny Kultury i Sportu uważa, że targi rolne dadzą 150 tys. dochodu, poza tym do Łodzi przyjedzie około 40 tys. wystawców i zwiedzających, dzięki czemu zarobią hotele, restauracje, taksówki.
- Żadna prywatna firma nie przejmie ani nie kupi spółki, bo czynsz dzierżawny dla miasta jest za wysoki - mówi prezes Maciaszczyk.

MAKiS płaci miastu 77 tys. netto miesięcznie czynszu dzierżawnego i 252 tys. netto miesięcznie podatku od nieruchomości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki