Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź. Miłośnicy kąpieli w lodowatej lodzie rozpoczęli nowy sezon w kąpielisku Arturówek

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Około stu „morsów” kąpielą w lodowatej wodzie w łódzkim Arturówku rozpoczęło w niedzielne południe nowy sezon.
Około stu „morsów” kąpielą w lodowatej wodzie w łódzkim Arturówku rozpoczęło w niedzielne południe nowy sezon. Krzysztof Szymczak
Około stu „morsów” kąpielą w lodowatej wodzie w łódzkim Arturówku rozpoczęło w niedzielne południe nowy sezon. I tak będzie w każdą niedzielę – aż do kwietnia. „Najgoręcej” robi się zimą, gdy temperatura wody spada do 1,5 stopnia C i trzeba w lodzie rąbać przeręble, aby się do niej dostać.

- To czysta przyjemność. Czuję się znakomicie. Woda ma około 9 stopni C i jest ciepła jak w Bałtyku – śmieje się Jacek Sakosik, który morsuje od pięciu lat.

Lodowate kąpiele dobre na kontuzje

Nieco mniejszy, bo trzyletni „staż” ma Anna Adamczyk, która zaczęła się kąpać w zimnej wodzie po tym, jak dowiedziała się, że w ten sposób wyleczy kontuzję kolana.

- Zaraz po pierwszym zanurzeniu ból kolana minął jak ręką odjął. Do dzisiaj chętnie morsuję, gdyż zimne kąpiele pomagają też na bóle kręgosłupa. W moje ślady poszła 11-letnia córka Julia i też morsuje – przyznaje Anna Adamczyk.

Połowa "morsów" to panie

Klub „Morsy w Łodzi” działa od trzech lat. Skupia około 300 członków i sympatyków. Połowa z nich to panie. Klub założył Patryk Kowalski, który przyznaje, że łódzkie „morsy” mają od ośmiu do 70 lat.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki