Wystawa składa się z 30 niezwykłych niewidzialnych gołym okiem prac, których autorem jest 37-letni elektronik Władimir Aniskin. Dwie z prezentowanych prac dotyczą tematyki polskiej.
Na czym dokładnie polega ich niezwykłość? Wyobraźmy sobie karawanę wielbłądów przechodzących przez przysłowiowe ucho igielne. Niemożliwe? Mistrz Aniskin dokonał tego tworząc wielbłądy o wysokości 0,1 mm.
Jest też flaga Federacji Rosyjskiej o wymiarach 30 x 50 mikrometrów. Albo sputnik wykonany w złocie i wolframie gdzie wielkość anteny wynosi aż 2 mikrometry.
Pamiętajmy przy tym, iż mikrometr to 1/1000 milimetra. Największym dziełem, "gigantem" wystawy jest - odwzorowany z największymi szczegółami order Suworowa o wysokości 2 mm.
Pierwsza mikrominiatura powstała w 1998 roku. Jak dotąd artysta wykonał ich w sumie ponad 50. Niektóre z nich są, według samego Mistrza, proste w wykonaniu i wymagają "zaledwie kilku miesięcy pracy", inne zaś kilku lat. W tej ostatniej grupie znajduje się "Róża we włosie ludzkim", której wykonanie zajęło 8 lat. Jak dotąd prace Władimira Michajłowicza Aniskina prezentowane były tylko w kilku miastach Rosji, na Białorusi, na Litwie i Łotwie oraz w Chinach.
Wystawa w Łodzi otwarta jest od czwartku od 12:00.
(Informacja prasowa)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?