Łódzcy radni decydują o nadprogramowych wydatkach miasta na najbliższe trzy lata. Chodzi o ubezpieczenie miasta, które ma kosztować w latach 2011 - 2013 aż 33,5 mln zł. Tymczasem w lipcu rada V kadencji wyznaczyła limit na ten cel w wysokości 27,6 mln zł. Brakuje aż 6 mln zł, co okazało się dopiero podczas procedury przetargowej. Oferty jakie nadesłały firmy ubezpieczeniowe są właśnie o 6 mln zł droższe i teraz radni muszą wyraźić zgodę na ekstra wydatki. Tylko na zapłacenie składni za 2011 rok trzeba znaleźć w budżecie - już bardzo napiętym po stronie wydatków - 2 mln zł.
Radni przepytują teraz urzędników m.in. o powody wzrostu kosztów oraz przyczyny z jakich miasto z roku na rok płaci wyższe odszkodowania. Okazuje się, że najwięcej bo aż 1,5 mln zł kosztowały Łódź odszkodowania za uszkodzone na dziurawych jezdniach samochody łodzian.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?