18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: obcokrajowcy na praktykach Politechniki (ZDJĘCIA)

Maciej Kałach
W czwartek Politechnika Łódzka powitała wakacyjnych praktykantów - 90 obcokrajowców z 31 państw.
W czwartek Politechnika Łódzka powitała wakacyjnych praktykantów - 90 obcokrajowców z 31 państw. Krzysztof Szymczak
W czwartek Politechnika Łódzka powitała wakacyjnych praktykantów - 90 obcokrajowców, z 31 państw, którzy spędzą w Łodzi od sześciu do ośmiu tygodni

- Przyjeżdżają z krajów całej Europy, a także z Chin, Hongkongu, Japonii, USA, Jordanii, Tunezji, Libanu, Iranu. Liczną grupę stanowią studenci z Ameryki Łacińskiej, w tym z Kolumbii, Brazylii i Meksyku - informowała dr Ewa Chojnacka, rzecznik PŁ. Praktyki organizuje działający na Politechnice Łódzkiej oddział międzynarodowej organizacji IAESTE.

- Organizujemy dla gości praktyki w wielu instytutach i katedrach naszej uczelni oraz w licznych zakładach i firmach, działających w Łodzi - mówi dr Dorota Rylska, pełnomocnik rektora PŁ ds. praktyk IAESTE.

Wśród obcokrajowców przeważają informatycy, architekci, mechanicy oraz chemicy. Według Rylskiej, pierwszą spostrzeganą zwykle przez praktykantów z zagranicy atrakcją Łodzi jest tanie piwo. Przedstawiciele Hongkongu, Macao i Korei Południowej są zadziwieni dużą liczbą azjatyckich knajpek w Łodzi. Zwykle jednak sami do takich miejsc nie chodzą - chcą próbować polskiej kuchni.

W ciągu ostatnich kilkunastu lat na PŁ w programie IAESTE wzięło udział blisko 1.600 studentów. Niejednokrotnie pobyty na Politechnice kończyły się międzynarodowymi sympatiami, a nawet małżeństwami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki