Jadący ul. Zieloną tramwaj na wysokości placu Barlickiego zatrzymał samochód zaparkowany zbyt blisko torowiska. Kiedy udało się samochód usunąć i tramwaj ruszył już na następnym przystanku - przy ul. Pogonowskiego - znów stanął. Powód? Kolizja z ciężarówką. Nikomu nic się nie stało, ale ustalanie winnych i wypełnianie dokumentów zdarzenia trochę trwało. Kiedy pechowa "dziewiątka" ponownie ruszyła ujechała ledwie kilka metrów, bo... urwał się pantograf.
Przygody "dziewiątki" trwały godzinę, spowodowały, że tramwaje stały zamiast jechać, a zirytowani pasażerowie pomstowali, że spóźnią się do pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?