Ci przyjęli pieniądze i usiłowali ustalić, do kogo należy zguba. Nie udało się. Dlatego teraz policjanci apelują przez media, aby zgłosiła się osoba, która zgubiła pieniądze. Oczywiście policja nie ujawnia, o jaką kwotę chodzi. Ustaliliśmy jedynie, że jest to poniżej tysiąca złotych.
W sprawie tej należy się kontaktować z dzielnicowym aspirantem Arkadiuszem Pytlachem z III komisariatu przy ul. Armii Krajowej 33, tel. 42 665 31 61 lub 665 31 96.
Do zagubienia, ale tym razem znacznej sumy - aż 650 tys. zł, doszło dwa miesiące temu na ul. Legionów w Łodzi. Wyjątkowym pechowcem okazał się właściciel kantoru, który do skórzanej torby zapakował 20 tys. funtów i 200 tys. dolarów, po czym włożył ją do wypełnionego bagażnika samochodu i odjechał. Gdy zatrzymał się przed bankiem zamarł: klapa bagażnika była otwarta, a torba z pieniędzmi zniknęła. Okazało się, że na ul. Legionów auto wpadło w dziurę powodując uchylenie bagażnika i wypadnięcie torby.
Kierowca wrócił na ul. Legionów, ale po torbie nie było ani śladu. Zaczął więc rozwieszać plakaty z informacją o zaginięciu "dużej sumy pieniędzy". Wtedy podszedł do niego emeryt i oznajmił, że znalazł torbę z pieniędzmi, ale nie na ulicy, lecz pod płotem, i zaraz mu ją odda. Tak też się stało.
W nagrodę biedny i uczciwy emeryt otrzymał 10 procent znaleźnego, czyli 65 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?