Do wypadku doszło po południu na Kilińskiego przy Jaracza. Z relacji świadków wynika, że dziewczynka stała przy krawężniku z psem na smyczy. Niespodziewanie pies ruszył pod koła nadjeżdżającego autobusu - zginął na miejscu. Jego właścicielka w ciężkim stanie, ze zmiażdżona nogą trafiła do szpitala Matki Polki. Policjanci ustalają okoliczności wypadku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?