To niespodziewany wyłom w zasadzie, której dotąd władze Łodzi przestrzegały z żelazną konsekwencją, czyli Piotrkowska dla pieszych, a nie dla aut. Jednak otwarcie fragmentu reprezentacyjnej ulicy Łodzi ma rozładować korki w centrum miasta, które spowodowało zamknięcie ulicy Kilińskiego między Tuwima a Piłsudskiego. Łódzka Spółka Infrastrukturalna modernizuje tam wodociąg.
Jako pierwsi o przejazd ul. Piotrkowską apelowali mieszkańcy ul. Zamenhofa, którzy przez zamknięcie skrzyżowania ulic Kilińskiego i Nawrot muszą nadrabiać ogromny kawał drogi, by dojechać do al. Piłsudskiego. Piotr Karolak z ul. Zamenhofa, żeby dojechać do al. Piłsudskiego, musi stać w korkach nawet pół godziny. Ale nie ma innego wyjścia, bo po drodze ma jedynie jednokierunkowe ulice, czyli Zamenhofa, Sienkiewicza, Tuwima i Struga, a potem wlot w zakorkowaną al. Kościuszki, by dojechać nią do al. Piłsudskiego.
- Jeżeli w związku z remontem Kilińskiego wprowadzono dwa kierunki ruchu na Nawrot, to dlaczego podobnego ułatwienia nie zrobić na Zamenhofa? My naprawdę zostaliśmy zablokowani - narzeka pan Piotr.- Oczywiście, naszym marzeniem jest przejazd przez Piotrkowską.
I to marzenie ziści się we wtorek. Tylko że oprócz mieszkańców zablokowanych kamienic po Pietrynie będą mogli jeździć wszyscy łodzianie.
- Obawialiśmy się, że utrudnienia spowodowane remontem Kilińskiego, będą jeszcze dotkliwsze przed świętami, dlatego postanowiliśmy ulżyć kierowcom i pozwolić im jeździć między Zamenhofa a Piłsudskiego. Odciąży to ulicę Sienkiewicza - tłumaczy Dariusz Joński, wiceprezydent Łodzi, odpowiedzialny za drogi. - Chcemy przetestować nowe rozwiązanie.
Otwarty dla kierowców fragment Pietryny będzie jednokierunkowy. Jeździć będzie można od ul. Zamenhofa w stronę al. Piłsudskiego.
- Nie będziemy przestrajać sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu Piotrkowskiej i Piłsudskiego, bo zależy nam, by ruch w alei był płynny - zaznacza Dariusz Joński.
U zbiegu ulic Piotrkowskiej i Roosevelta mogą się pojawić policjanci. Będą ułatwiać wjazd na Pietrynę kierowcom, którzy wyjeżdżają z Roosevelta.
Co na otwarcie deptaka menedżer Piotrkowskiej, znany z tego, że w ogóle wyrzuciłby z ulicy samochody?
- Konsultowałem tę decyzję z panem Włodzimierzem Adamiakiem. Nie miał obiekcji. Obiecałem, że porządnie umyjemy Piotrkowską - przekonuje Dariusz Joński.
Przejazd po Piotrkowskiej będzie możliwy do 30 kwietnia. Wtedy zakończy się remont wodociągu w ul. Kilińskiego i odcinek drogi między ul. Tuwima a al. Piłsudskiego zostanie otwarty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?