Zatrzymany to czwarty sprawca rozboju z dnia 2 września. Do Policyjnej Izby Dziecka trafił do tej pory notowany wielokrotnie 16-latek, dzisiaj sąd tymczasowo aresztował 30-latka a prokurator przedstawi zarzut zatrzymanemu wczoraj 21-latkowi. Wszyscy potwierdzają udział w zdarzeniu postrzelonego 39-latka. Za rozbój grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z VIII Komisariatu w Łodzi zatrzymali kolejnego sprawcę rozboju, do którego doszło 2 września przy ulicy Słowiańskiej w Łodzi. Przypomnijmy, że 2 września 2011 roku, tuż po północy, policjanci otrzymali na numer alarmowy, telefoniczne zgłoszenie o rozboju. Pokrzywdzony twierdził, że został napadnięty przez kilku mężczyzn, którzy pobili go i okradli. Oświadczył, że jest w stanie rozpoznać sprawców. Natychmiast we wskazane miejsce, w okolicach ulicy Milionowej w Łodzi, podjechał patrol z Wydziału Wywiadowczego. Funkcjonariusze wraz z ofiarą ulicznej napaści, w poszukiwaniu sprawców rozboju, patrolowali pobliskie ulice.
W pewnym momencie zauważyli dwóch, odpowiadających podanym rysopisom, mężczyzn wchodzących w bramę kamienicy przy ulicy Przybyszewskiego. Rozpoznał ich również sam pokrzywdzony. Kiedy podejrzewani zorientowali się, że mają do czynienia z policjantami zaczęli w różnych kierunkach uciekać nie reagując na wezwania do zatrzymania. Rozpoczęły się dwa niezależne pościgi.
Jeden z mężczyzn na ulicy Kruczej zaatakował funkcjonariusza chcąc odebrać mu broń. Doszło do szarpaniny w trakcie, której padł strzał. Rana okazała się śmiertelna dla napastnika. Mimo pomocy, udzielonej jeszcze przed przyjazdem karetki pogotowia, zmarł. Jak później ustalono był to 39-letni łodzianin. Drugi ze wskazanych przez pokrzywdzonego sprawców rozboju, 16-latek, został zatrzymany. Jest osobą wielokrotnie notowaną za konflikty z prawem. Trafi do tzw. tymczasowe aresztu dla nieletnich.
Operacyjne ustalenia wskazywały, że kolejny ze sprawców może ukrywać się w jednym z mieszkań przy ulicy Słowiańskiej w Łodzi. Policjanci pojawili się przed wspomnianym lokalem 3 września około godziny 13:00. Mężczyzna nie spodziewał się, że tak szybko zostanie namierzony. 30-latek został zatrzymany. Podczas przesłuchania przyznał się do udziału we wspomnianym zdarzeniu, potwierdzając jednocześnie udział w nim zatrzymanego wcześniej nieletniego i ich 39-letniego wspólnika. Decyzja sądu został tymczasowo aresztowany na najbliższe trzy miesiące.
Cały czas trwała analiza monitoringu. Opublikowano także zapis kamery z jednego ze sklepów gdzie wraz z pokrzywdzonym feralnej nocy był czwarty z podejrzanych.
(Informacja prasowa policji - Joanna Kącka)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?