W tramwaju pijany 28-latek zaatakował 35-letniego mężczyznę, który wracał z pracy w roboczym uznaniu. 28-latek uznał, że mężczyzna śmierdzi, zaczęła się przepychanka, która była kontynuowana na przystanku u zbiegu ulic Kilińskiego i Pomorskiej. Jeden ze świadków zaalarmował straż miejską. Strażnicy zatrzymali mężczyznę, który trafił do MOPiT-u. Gdy wytrzeźwieje zajmą się nim policjanci. Ofiara trafiła do szpitala z urazem głowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!