Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź. Policja zatrzymała wspólników bandyty, który napadł na lombard na Górnej. Podczas napadu byli na zewnątrz

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Policjanci najpierw zatrzymali napastnika, a potem jego dwóch wspólników. Za napad z bronią grozi im do 15 lat więzieniaZobacz również: Szczepienia pierwszych nauczycieli z województwa łódzkiego. Szczepi ich m.in. Szpital im. Biegańskiego. Szczepienia nauczycieliRząd luzuje obostrzenia. Co będzie otwarte od 12 lutego i na jakich zasadach?Czy w Łodzi otworzą się Wodny Raj i Zatoka Sportu i wrócą zajęcia na świeżym powietrzu?Fotoradary w województwie łódzkim. Gdzie stoi fotoradar, który złapał najwięcej kierowców w 2020? Wyniki wszystkich fotoradarów w ŁódzkiemTOP15 najtańszych domów w województwie łódzkim. Za cenę kawalerki można zamieszkać poza miastem
Policjanci najpierw zatrzymali napastnika, a potem jego dwóch wspólników. Za napad z bronią grozi im do 15 lat więzieniaZobacz również: Szczepienia pierwszych nauczycieli z województwa łódzkiego. Szczepi ich m.in. Szpital im. Biegańskiego. Szczepienia nauczycieliRząd luzuje obostrzenia. Co będzie otwarte od 12 lutego i na jakich zasadach?Czy w Łodzi otworzą się Wodny Raj i Zatoka Sportu i wrócą zajęcia na świeżym powietrzu?Fotoradary w województwie łódzkim. Gdzie stoi fotoradar, który złapał najwięcej kierowców w 2020? Wyniki wszystkich fotoradarów w ŁódzkiemTOP15 najtańszych domów w województwie łódzkim. Za cenę kawalerki można zamieszkać poza miastem Policja
Policjanci zatrzymali wspólników pochwyconego wcześniej 48-letniego napastnika, który z bronią w ręku napadł na lombard ze złotą biżuterią w Łodzi na Górnej.

Wspólnikami okazali się dwaj mężczyźni w wieku 54 i 59 lat, którzy w prokuraturze usłyszeli zarzuty napadu z użyciem broni palnej. Grozi im do 15 lat więzienia.

Podczas napadu byli na zewnątrz lombardu

- Z dowodów wynika, że obaj aktywnie uczestniczyli w planowaniu przestępstwa. Wcześniej obserwowali lombard. Podczas napadu pozostawali na zewnątrz. Do popełnienia przestępstwa został wykorzystany samochód jednego z nich: 59-latka – wyjaśnia Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Do napadu doszło 29 stycznia br. Po godz. 17 do lombardu wszedł wysoki mężczyzna w granatowej kurtce. Na głowie miał kaptur, zaś twarz zasłaniała ciemna maseczka. Poprosił sprzedawczynię, aby pokazała mu złote pierścionki. Kobieta przyniosła mu dwie palety ze złotą biżuterią.

Przyłożył sprzedawczyni broń i zagroził, że zabije

- Wówczas napastnik wyciągnął z kieszeni kurtki broń, którą przystawił pokrzywdzonej w okolicę brzucha i grożąc jej pozbawieniem życia zażądał spakowania biżuterii do torby, którą podał. Ostatecznie jednak chwycił palety z biżuterią i wybiegł z lombardu. Kobieta wcisnęła przycisk napadowy i powiadomiła właściciela. Niebawem w miejscu zdarzenia pojawili się pracownicy ochrony i policja – informuje Krzysztof Kopania.

Bandyta wpadł w mieszkaniu. Znaleziono też pistolet

Z relacji sprzedawczyni wynika, że napastnik dzień wcześniej był w lombardzie i chciał nabyć pierścionek dla żony. Obejrzał biżuterię, ale do transakcji nie doszło. Policjanci zatrzymali napastnika 4 lutego w jego mieszkaniu. Był zaskoczony i nie stawiał oporu. 48-latek był już notowany za podobne przestępstwa. Znaleziono przy nim pistolet, którego zapewne użył podczas napadu. Decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu do 15 lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki