- Miasto musi na tej transakcji zarobić, spółka nie może stracić, a pracownicy musza mieć zapewniony pakiet socjalny. To są nasze warunki - wyjaśnił radnym Cieślak.
Dodatkowym argumentem za prywatyzacją - według wiceprezydenta - jest możliwość ustalenia z operatorem czy inwestorem długofalowej polityki taryfowej co ma uchronić łodzian przed drastycznymi podwyżkami cen wody i ścieków.
Zakład Wodociągów i Kanalizacji jest jedną z niewielu miejskich spółek, które co roku mają zyski. Za rok 2010 ZWiK ma mieć około 5 mln zł zysku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?