Dochody Łodzi mają w 2012 wynieść 3,2 mld zł, a wydatki 3,5 mld zł. Deficyt budżetowy jest planowany na poziomie 327 mln zł. Wskaźnik zadłużenia miasta ma się kształtować na poziomie 57 procent, a więc niebezpiecznie zbliża się do maksymalnego 60 procent.
- Poprzedni budżet poparli wszyscy radni, my też - mówił Władysław Skwarka, szef klubu SLD. - Ale tego budżetu nie zaakceptujemy. Zakłada on, że bierzemy kolejne 750 mln zł kredytów, by zrealizować inwestycje za 800 mln zł. Ponad 50 mln zł musimy zaś dopłacić do miejskich spółek. A dziś miasto już jest zadłużone na 1,6 mld zł.
Maciej Rakowski swoim wystąpieniem chciał uświadomić innych radnych, że zadłużanie Łodzi może doprowadzić do greckiego scenariusza.
CZYTAJ WIĘCEJ: Budżet dla Łodzi na rok 2012 przyjęty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?