Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: sąd karze grzywną Marka Żydowicza

Wiesław Pierzchała
Ostro zaiskrzyło między sędzią Magdaleną Rychter-Raj a zeznającym jako świadek Markiem Żydowiczem z Fundacji Sztuka Świata. Do scysji doszło w środę w Sądzie Rejonowym w Łodzi, do którego trafił spór między władzami miasta a Fundacją Sztuki Świata o prawo do zabytkowej elektrociepłowni EC-1.

Żydowicz wdawał się w polemiki z sędzią, przerywał jej wypowiedzi, utrudniał zadawanie pytania i mówił tak szybko, że protokolantka nie mogła nadążyć z notowaniem. Ponadto napytanie ile rozmów przeprowadził w pewnej sprawie, Żydowicz odparł, że... 28 i pół, co przez sąd zostało odebrane jako kpina. Zirytowana sędzia kilka razy zwracała świadkowi uwagę, aż wkońcu nie zdzierżyła i ukarała go grzywną w wysokości 500 zł.

Podczas rozprawy Żydowicz pochwalił się, że ma wysoki stopień inteligencji IQ. W ten sposób strzelił sobie samobója. Jeśli Żydowicz nie zrozumiał pytania pełnomocników Urzędu Miasta, ci z przekąsem wypominali mu, że ma przecież wysokie IQ.

Podobnie sędzia przywołała jego wysoki iloraz inteligencji w sytuacji, gdy po raz kolejny prosiła go, aby mówił wolniej. Żydowicz opowiadał jak doszło do podpisania umowy między miastem a fundacją w sprawie EC-1.

***
Grzywna została przez sąd uchylona - red.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki