18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: SLD chce zarządu komisarycznego

mp.
Dariusz Joński, szef SLD w Łódzkiem uważa, że prezydenty Hanna Zdanowska "nie daje najmniejszej nadziei na przygotowanie programu poprawy sytuacji finansowej gminy".
Dariusz Joński, szef SLD w Łódzkiem uważa, że prezydenty Hanna Zdanowska "nie daje najmniejszej nadziei na przygotowanie programu poprawy sytuacji finansowej gminy". Dziennik Łódzki/archiwum
Radni SLD napisali prośbę do premiera Donalda Tuska by zawiesił obecne władze miasta i wprowadził zarząd komisaryczny. Podstawą ma być obawa o przekroczenie 60-procentowego poziomu zadłużenia.

"Pełniąca obecnie funkcję prezydenta Pani Hanna Zdanowska nie daje najmniejszej nadziei na przygotowanie programu poprawy sytuacji finansowej gminy" - pisze we wniosku do premiera Tuska Dariusz Joński, przewodniczący SLD w Łódzkiem.

Zdaniem polityków SLD podstawą do wprowadzenia w Łodzi zarządu komisarycznego jest realne zagrożenie iż miasto przekroczy bezpieczny 60-procentowy poziom zadłużenia. Powód? Obowiązek oddania przez miasto prawie 100 mln zł unijnej dotacji na rozbudowę Grupowej Oczyszczalni Ścieków i zagrożenie, że trzeba będzie zwracać jeszcze około 35 mln zł dotacji na budowę Łódzkiego Tramwaju Regionalnego. Zdaniem SLD łącznie z wpłaconą już karą za nieprawidłowości przy budowie Atlas Areny Łódź łącznie będzie musiała zwracać 170 mln zł unijnych dotacji.

- Na domiar złego przy władzy są teraz te same osoby, które odpowiadały za inwestycje unijne - dodał Joński. - Włodzimierz Tomaszewski jest prezesem Zakładu Wodociągów i Kanalizacji, a to on był pełnomocnikiem prezydenta Kropiwnickiego przy realizacji rozbudowy GOŚ.

Maciej Rakowski, radny SLD, podkreślił, że w przypadku Włodzimierza Tomaszewskiego trzeba rozdzielić odpowiedzialność polityczną i karną.

- Politycznie taki człowiek powinien być skończony - mówi Rakowski. - Jeśli chodzi o odpowiedzialność karną, to jest zdecydowanie za wcześnie, by o tym mówić. A od zbadania ewentualnej winy kogokolwiek są odpowiednie organy.

Co zrobi premier? Nawet jeśli miasta przekraczają bezpieczny próg zadłużenia w wysokości 60 proc. w stosunku do dochodów premier może, ale nie musi wprowadzać zarządu komisarycznego. Ale władze takiego miasta są zobowiązane do wprowadzenia programu naprawczego finanse czyli inaczej mówiąc - drastycznych oszczędności. Jak podkreślił radny Władysław Skwarka w Pabianicach i Toruniu długi sięgają 71 proc., a premier nie prowadził tam komisarzy.

- Ale oba miasta muszą naprawić swoje finanse - dodał radny Skwarka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki