Przyszłoroczny budżet Łodzi jest o miliard mniejszy niż budżet Wrocławia czy Krakowa - twierdzi Dariusz Joński, szef SLD w Łódzkiem i szef gabinetu cieni, jaki stworzyli radni lewicy. Joński dodał, że Wrocław i Kraków są mocno zadłużone, ale wynika to z inwestycji i wykorzystywaniu środków unijnych.
- W Łodzi za prezydentury Jerzego Kropiwnickiego też braliśmy kredyty, ale były one przejadane - twierdzi Dariusz Joński. - Nie wykorzystaliśmy szansy jaka daja dotacje unijne, zamiast budoiwać nowe uklady komunikacyjne tylko remontowaliśmy ulice.
Według radnych SLD przyszłoroczny budżet Łodzi jest bardzo trudny. Władysław Skwarka, szef klubu radnych SLD, uważa, że dochody będą na poziomie 2,6 mld, a nie jak zapisano w uchwale budżetrowej - 2.8 mld.
- Księgowo nasz budżet wygląda dobrze, ale w rzeczywistości wymaga wielu poprawek - dodaje Skwarka.
Radni SLD chcą zaproponować prezydent Hannie Zdanowskiej swoje poprawki do budżetu i liczą na merytoryczna dyskusje w tej sprawie. Joński zapewnia, że chce pokazać, że opozycja może się kojarzyc nie tylko z krytyką, ale z merytoryczną dyskusja o ważnych dla miasta sprawach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
