Według policji, sprawcą wypadku jest 56-letni łodzianin, który kierując renault laguną zlekceważył nakaz skrętu w prawo, pojechał na wprost i uderzył w bok nieoznakowanego radiowozu. Była to skoda fabia należąca do VIII komisariatu przy ul. Wólczańskiej.
Uderzenie było tak potężne, że skoda wpadła na pryzmę śniegu, odbiła się i uderzyła w latarnię. Jechali nią dwaj 36-letni policjanci z "ósemki": aspirant mający 15 lat służby oraz sierżant sztabowy mający 10 lat służby. Pierwszy z nich doznał urazu głowy, a drugi ogólnych obrażeń. Kierowcy laguny, który był trzeźwy, nic groźnego się nie stało.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?