18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: Takie medale tylko dla dwojga

Monika Pawlak
Łódź: Takie medale tylko dla dwojga
Łódź: Takie medale tylko dla dwojga Krzysztof Szymczak
56 najwytrwalszych par otrzymało medale z okazji 50-lecia ślubu. Szczęśliwym jubilatom podczas uroczystości w łódzkim magistracie towarzyszyły dzieci i wnuki.

Recepta na długie wspólne życie? Wybaczać sobie wzajemnie i ustępować - mówili zgodnie małżonkowie, którzy 1 lipca w łódzkim magistracie odebrali medale prezydenta RP z okazji 50-lecia ślubu.
- Trzeba się wspierać w trudnych chwilach - mówi Stanisława Błaszczyk. Z mężem Józefem przeżyła 55 lat.
- Nie można się za dużo kłócić, nie warto - podpowiada pan Józef.

Państwo Błaszczykowie od wielu lat mieszkają w Łodzi. Pochodzą z dawnego województwa kieleckiego, a poznali się w... Ustce.
- Rodzina nas wyswatała - wspomina pani Stanisława. - Pojechałam do cioci, która wspólnie z wujkiem znalazła "odpowiedniego" kandydata na mojego męża. Spotkaliśmy się, spodobaliśmy się sobie i zostaliśmy razem.
Ślub wzięli sześć tygodni później. Dlaczego tak szybko?
- A na co mieliśmy czekać? - mówi jubilatka. - Teraz ludzie po siedmiu latach narzeczeństwa potrafią się rozstać, kiedyś było inaczej.
Pan Stanisław zapytany co mu się w żonie szczególnie spodobało, odpowiedział, że wszystko. Żona odpowiedziała mu pięknym uśmiechem.

Państwo Błaszczykowie wychowali dwóch synów i córkę. Mają pięcioro wnucząt i troje prawnucząt.
- Dzieci dobrze żyją, mają pracę, są zdrowi. To najważniejsze - mówi z matczyną troską pani Stanisława. - Oliwka, najstarsza prawnuczka, była w tym roku u komunii, a najmłodsza urodziła się dopiero co, w maju.
Oliwia, która przyszła na uroczystość dziadków od razu zaznaczyła, że woli babcię.
- Dziadek czasami za dużo marudzi - mówi szczerze.
Edyta Kępińska, wnuczka, uważa, że taki jubileusz jest chyba teraz nieosiągalny.
- Moi dziadkowie mogą być wzorem dla młodego pokolenia. Tyle lat żyją w zgodzie - mówi Kępińska. - Kochani są oboje.

Po uroczystości w magistracie cała rodzina pojechała na obiad, który przygotowała pani Stanisława. Na deser był tort i toast lampką szampana na cześć jubilatów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki