Mateusz Walasek, jeden z autorów stanowiska, przekonuje, że nie ma szans by spółka CŁC nie wybuduje centrum Camerimage według projektu Franka Gehry"ego, poza tym generuje nieuzasadnione koszty zatem jej funkcjonowanie nie ma sensu ani uzasadnienia.
Bożenna Jędrzejczak z PiS pytała czy wnioskodawcy rozmawiali z udziałowcami spółki? Mateusz Walasek odpowiedział, że taka rozmowa jest bezcelowa, a publiczne wypowiedzi udziałowców świadczą o tym, że Centrum Camerimage nie powstanie. Zdaniem radnej Jędrzejczak debata powinna się odbywać w obecności udziałowców spółki, ale radny Walasek "nie widzi takiej potrzeby".
Marek Michalik z PiS pytał czy przyjęcie tej uchwały oznacza ostateczne pożegnanie z festiwalem Camerimage w Łodzi, na co radny Walasek odpowiedział, że to zależy od Marka Żydowicza, twórcy festiwalu.
Temperaturę debaty podgrzały pytania Piotra Adamczyka z PiS, który poprosił o przypomnienie w jakim celu została powołana spółka CŁC? Niby dlaczego miałaby przynosić dochody?
- Panie radny możemy tu siedzieć kilkanaście godzin i dyskutować o czymś co wszyscy znamy, ale to nie ma najmniejszego sensu. Szkoda czasu - ripostował Walasek.
Ponownie głos zabrał radny Michalik, który zapytał dlaczego autorzy projektu stanowiska nie napisali wprost, że jest ono wymierzone przeciwko Hannie Zdanowskiej?
- Uchwała w żaden sposób nie jest wymierzona w prezydenta Łodzi - odparował radny Walasek.
Dyskusja trwa, pytania chcą jeszcze zadawać radny Bartosz Domaszewicz i ponownie Piotr Adamczyk. Prezydent Hanny Zdanowskiej na sali nie ma.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?