Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź z lotu ptaka w czasie II wojny światowej [ZDJĘCIA]

Anna Gronczewska
ul. Piotrkowska (od Placu Wolności do Radwańskiej), park Źródliska, park im. Poniatowskiego, park na Zdrowiu.
ul. Piotrkowska (od Placu Wolności do Radwańskiej), park Źródliska, park im. Poniatowskiego, park na Zdrowiu.
Zdjęcia Łodzi, które poniżej publikujemy zostały zrobione w maju 1942 roku przez niemiecki samolot. Nie wiadomo, w jakim celu Niemcy je wykonali. Wszystkie fotografie zostały zorientowane w kierunku północnym. Historyk Wojciech Źródlak pokusił się o identyfikację sfotografowanych obszarów.

Z Wojciechem Źródlakiem, kustoszem Muzeum Tradycji Niepodległościowych, Oddział Radogoszcz, rozmawia Anna Gronczewska.

Jak Pan wpadł na trop tych zdjęć?
Przeszukując internet przypadkowo trafiłem na amerykańską stronę. Znajduje się ona pod adresem:www.wwii-photos-maps.com. Ku mojemu zdumieniu zobaczyłem zdjęcia Łodzi z lotu ptaka zrobione przez niemiecki samolot w maju 1942 roku, a więc w samym środku okupacji hitlerowskiej. Dla mnie te fotografie to rewelacyjna sprawa. Jeden z internautów, zapewne łodzianin, udzielający się na portalu odkrywca.pl pokusił o nałożenie się tych zdjęć na aktualną mapę Łodzi. Wynika z tego, że tymi dziewiętnastoma zdjęciami został pokryty cały obszar okupacyjnej Łodzi, wraz z fragmentem Rudy Pabianickiej.

Są tam dwa zdjęcia wybiegające poza obszar ówczesnej Łodzi, chodzi o Laskowice, Lublinek...
Wynikało to pewnie z trasy samolotu, który je wykonywał. Wystartował on z lotniska Lublinek. Poleciał najpierw na zachód i wtedy wykonał te dwa zdjęcia. Potem prawdopodobnie wykonał nawrót. Wrócił znów nad Łódź. Sfotografował najpierw południową część miasta, później poleciał na północ i zrobił sześć zdjęć wschodniej części Łodzi. W okolicach Radogoszcza zakręcił i zaczął fotografować południową stronę miasta. Jako pracownik Muzeum Tradycji Niepodległościowych, oddział Radogoszcz, bardzo żałuję, że niestety samolot skręcił nad parkiem Julianowskim i nie zrobił zdjęć radogoskiego więzienia. Byłyby to unikalne fotografie.

Po co Niemcy robili te zdjęcia?
Podejrzewam, że to zwykłe, dokumentacyjne fotografie. Ale być może wykonywano je do celów kartograficznych? A, że mają niesamowitą rozdzielczość, to możemy bliżej się przyjrzeć temu jak wyglądała okupacyjna Łódź. Ja na przykład na tych zdjęciach odnalazłem swój dom. Oczywiście na dużym powiększeniu. Kilka rzeczy na tych zdjęciach jest bardzo interesujących.

Na przykład?
Widać Plac Niepodległości, na którym nie ma jeszcze krańcówki tramwajowej. Jest w budowie. Można zauważyć ogromny teren wzdłuż ulicy Północnej, z wyburzonymi budynkami. To teren tzw. strefy sanitarnej. Można na nich zauważyć całe getto, stację Radegast. Na tych zdjęciach bardzo dobrze widać lotnisko Lublinek, jego zabudowania, a także stanowiska artylerii przeciwlotniczej, które były usytuowane wokół niego.

Wiadomo z jakiego samolotu zrobiono te fotografię?
Interesuję się lotnictwem, ale nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Może wie to któryś z czytelników "Dziennika Łódzkiego"?

To takie jedyne zdjęcia wojenne Łodzi?
Gdy bliżej przyjrzałem się amerykańskiej stronie na której ukazały się te fotografie, to okazało się, że Łódź ma niesamowite szczęście. Są tam zdjęcia Wrocławia, Poznania, ale z okresu walk toczących się w 1945 roku. Natomiast tu mamy Łódź w samym środku okupacji. To niesamowicie cenny, wręcz unikatowy materiał historyczny, także ze względu na doskonałą jakość zdjęć. Pozwala wniknąć w architekturę, rozplanowanie miasta podczas okupacji. Dlatego nasze muzeum zamierza je powiększyć i powiesić je w hallu radogoskiego mauzoleum. W tej sprawie skontaktowaliśmy się z właścicielami amerykańskiej strony.

Udało się panu rozszyfrować wszystkie zdjęcia?
Tak, nawet nie miałem z tym wielkich problemów. Jak się dobrze im przyjrzymy, to zobaczymy też Dworzec Kaliski, stadion ŁKS. Widać tam Łódź od południa od okolic miejsca, gdzie dziś znajduje się szpital Matki Polki, na północy od strony cmentarza na Radogoszczu, od południowego wschodu od stacji Olechów, a od północnego wschodu zobaczymy Sikawę. Natomiast na zachodzie najdalsze miejsce sięga Złotna, a na południowym zachodzie - pod okolice Pabianic, od strony północnej. Szkoda, że słabo widać Rudę Pabianicką. Można zobaczyć tylko jej fragment, mniej więcej przed ulicą Chocianowicką.

Rozm. Anna Gronczewska

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki