IPN obawia się paraliżu swoich prac badawczych, bo dotychczasowy właściciel gmachu, w którym mieści się Instytut i jego potężne archiwum, sprzedał go innej firmie, co wiąże się z niebezpieczeństwem wypowiedzenia IPN umowy najmu przez nowego właściciela.
- W Łodzi mamy ulokowane w centrum miasta powierzchnie biurowe, a koszt ich wynajmu jest dużo niższy niż w stolicy - przekonywał w czwartek wiceprezydent Cieślak.
Jeśli w Warszawie stawki za wynajem metra kwadratowego powierzchni w biurowcu klasy A kształtują się od 17 do 27 euro, w Łodzi jest to przedział od 11 do 13 euro za metr kwadratowy.
- Sprawa IPN to tylko pretekst, aby przypomnieć, że nie wszystkie państwowe instytucje muszą lokować się w Warszawie - mówił Cieślak.
Wskazywał, że drogę urzędom wskazują firmy prywatne - ostatnio projektant Maciej Zień zapowiedział przeniesienie produkcji swoich wyrobów do Łodzi.
- Obecnie trwają negocjacje z nowym właścicielem naszej dotychczasowej siedziby - mówi Andrzej Arseniuk, rzecznik IPN.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?