Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: zdewastowany "duch roweru"

(Ad.)
Koło "ducha roweru" zostało niemal złamane.
Koło "ducha roweru" zostało niemal złamane. Łukasz Kaczyński
Złamane, niemal złożone na pół koło "ducha roweru" to efekt działań wandali. Rower upamiętniający śmierć Marciusza Moronia został zdewastowany.

Pierwszy w Łodzi "duch roweru" postawiony został przy drzewie przy ulicy Srebrzyńskiej, nieopodal Starego Cmentarza. Pomalowany na biało rower od listopada zeszłego roku upamiętnia rowerzystę, którego w tym miejscu zabił pijany kierowca. Kilka dni temu rower został zniszczony.

Związani z fundacją Fenomen i Grupa Pewnych Osób rowerzyści, inicjatorzy ustawienia "ducha roweru", przyznają, że wiedzą o dewastacji.

- Zastanawiamy się, czy to jakiś krewki pieszy czy może ktoś nieumiejętnie parkował - tłumaczy Hubert Barański z GPO. - Planujemy renowację, zwłaszcza tabliczki, aby ludzie wiedzieli, kogo rower upamiętnia.

W dyskusji o "duchu roweru" padają też głosy, że może rower ze złamanym kołem lepiej oddaje ideę upamiętnienia ofiary wypadku drogowego.

Idea ustawiania "duchów rowerów" pojawiła się w Stanach Zjednoczonych. Obecnie tego typu "pomniki" pojawiają się w miastach wielu krajów, coraz częściej także w Polsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki