Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: zielone reklamy opanowały stojaki dla rowerów

Matylda Witkowska
Za zajęcie pasa drogi pod reklamę na drogach powiatowych (takich w Łodzi jest większość) płaci się 50 gr za mkw. na dzień.
Za zajęcie pasa drogi pod reklamę na drogach powiatowych (takich w Łodzi jest większość) płaci się 50 gr za mkw. na dzień. Matylda Witkowska
Dwanaście reklamowych rowerów pojawiło się we wtorek na stojakach w centrum Łodzi. Miały zachęcać cyklistów do korzystania z usług jednego ze sklepów. Niestety ustawiono je nielegalne, więc zamiast zachęcić rowerzystów rozwścieczyło ich.

Pomalowane od opon po siodełka zieloną farbą rowery zostały przypięte do stojaków rowerowych m.in. przy ul. Sienkiewicza, Piotrkowskiej i koło Manufaktury. Były poprzypinane jak zwykłe rowery, jednak miały pozdejmowane łańcuchy, za to zaopatrzone były w tabliczki z reklamą sklepu rowerowego bikemia.com.

- Chcieliśmy przypomnieć łodzianom o stojakach, pokazać że rowery mogą być kolorowe, i zareklamować otworzony w lutym nasz nowy sklep rowerowy - mówi Joanna Jakubowska, współwłaścicielka sklepu.

Niestety przedsiębiorcy nie wystąpili do właściciela stojaków - czyli Zarządu Dróg i Transportu o zgodę na ustawienie reklam. Nie zapłacili też za zajęcie pasa drogi.

Choć wygląd rowerów się podobał, cykliści, którzy nie mieli gdzie postawić swoich dwuśladów, byli wściekli.

- Nie zgadzam się na takie wykorzysytwanie stojaków. Zostały zakupione, by służyć rowerzystom, a nie jako reklamy - mówi Witold Kopeć, łódzki oficer rowerowy, który otrzymał w tej sprawie wiele sygnałów od rowerzystów.

- Nasi pracownicy będą się starali skontaktować telefonicznie z właścicielami sklepu, by wszcząć postępowanie o samowolne zajęcie pasa drogowego - mówi Aleksandra Mioduszew-ska z biura prasowego Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.

Za zajęcie pasa drogi pod reklamę na drogach powiatowych (takich w Łodzi jest większość) płaci się 50 gr za mkw. na dzień.

- Natomiast kara za nielegalne zajęcie pasa wynosi dziesięciokrotność tej kwoty - podkreśla Mioduszewska.

W takiej sytuacji sklep wycofał się z reklamy.

- W czwartek od rana będziemy rowery zabierać - mówi Jakubowska.

W całym mieście jest 220 stojaków. Zostały stawiane od ubiegłego roku w miejscach po części wskazanych przez samych rowerzystów. W najbliższych miesiącach około 30 ma być przeniesionych w lepsze miejsca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki