Łódzcy adwokaci jadą do Francji

Wiele osób wyjechało za granicę i zostawiło w kraju rodziny i problemy. Niestety, przed niezałatwionymi sprawami nie da się uciec.

Wcześniej czy później znajdą nas nawet w innym kraju. Dlatego łódzcy adwokaci jadą do Francji. Będą udzielać bezpłatnych porad prawnych Polonii.

- Akcja łódzkich adwokatów ma związek z wieloletnią emigracją Polaków, którzy poszukując perspektyw na europejskich rynkach pracy zostawiają za sobą nierozwiązane problemy prawne w Polsce - mówi mecenas Piotr Kaszewiak, rzecznik Okręgowej Rady Adwokackiej w Łodzi. - Czasem problemy pojawiają się w trakcie ich nieobecności w kraju i bez przyjazdu do Polski nie są w stanie uzyskać kompetentnej pomocy. Zdarza się, że rodacy zostawiają w Polsce rodzinę i majątek. To generuje problemy z zakresu prawa cywilnego, rodzinnego, spadkowego.

Jako przykład mecenas Kaszewiak podaje sytuację, kiedy była żona występuje przeciwko przebywającemu za granicą ojcu dziecka o podwyższenie alimentów.

Inny przypadek, to gdy po śmierci w rodzinie toczy się postępowanie spadkowe albo gdy w czasie pobytu w innym kraju były kontrahent domaga się zapłaty - mówi mec. Kaszewiak. - W rozwiązaniu tych i innych problemów pomóc może tylko polski adwokat. Jest to konieczne ze względu na różnice między systemami prawnymi i brak uprawnień do działania. Francuscy adwokaci nie są w stanie udzielić pomocy w Polsce.

Łódzcy adwokaci będą udzielać bezpłatnych porad w ambasadzie w Paryżu pomiędzy 17 a 21 czerwca.

- Chcemy uczyć, że dbanie o sferę prawną swojego życia jest nie mniej ważne niż dbanie o własne zdrowie - mówi mecenas Kaszewiak.

Okręgowa Rada Adwokacka w Łodzi współpracuje z samorządem adwokackim we Francji. W 2014 r. Jarosław Szymański, dziekan ORA w Łodzi, odnowił umowę o współpracy między adwokaturą łódzką i francuską.