Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzcy działkowcy boją się o przyszłość

Piotr Brzózka
Protest łódzkich działkowców już trwa
Protest łódzkich działkowców już trwa Grzegorz Gałasiński
Połowa ustawy o ogrodach działkowych jest niezgodna z konstytucją - orzekli w środę sędziowie Trybunału Konstytucyjnego. Orzeczenie oznacza, że Polski Związek Działkowców, niepodzielnie rządzący w ogrodach, traci monopol. Działkowcy są zdezorientowani.

- Mam 83 lata i nie do końca rozumiem, o co w tym wszystkim chodzi. Nie wiem, czy dalej będę mogła uprawiać działkę. Mam ją już 30 lat, nie wiem co zrobię, jeśli jej nie będzie - obawia się łodzianka Stanisława Getler.

Najgorsze, że nikt nie wie, jak będzie. Jeden z zakwestionowanych artykułów traci moc lada chwila, bo w dniu opublikowania wyroku w Dzienniku Ustaw. Przepis ten nakazuje samorządom lub Skarbowi Państwa nieodpłatne przekazywanie PZD gruntów, które w miejscowych planach zagospodarowania zostały przeznaczone na ogrody.

Pozostałe 23 artykuły ustawy stracą moc najpóźniej za 18 miesięcy. Do tego czasu posłowie mają uchwalić nową ustawę. Możliwe są dwa scenariusze. Albo nowe prawo pójdzie w kierunku uwłaszczenia działkowców, albo władzę nad tymi terenami odzyskają gminy i Skarb Państwa.

Prezes TK Andrzej Rzepliński podkreśla, że gdyby nowe prawo nie powstało w ciągu 18 miesięcy, działkowcy nadal uprawialiby ogródki, ale teren stałby się własnością samorządów. Według prezesa PZD Eugeniusza Kondrackiego, orzeczenie może sprawić, że działki przestaną istnieć zwłaszcza tam, gdzie zajmują wartościowe tereny.

- Polski Związek Działkowców był, jaki był, ale nas ochraniał. A teraz czekają nas miesiące niepewności, bo nikt nie wie, jak będzie wyglądać ustawa - mówi łodzianin Jerzy Krawczyk.

Do wyroku odnieśli się w środę politycy, choć trudno z tych wypowiedzi wywnioskować, czego konkretnie mają się od nich spodziewać działkowcy. - Nie możemy odbierać praw tym ludziom, szczególnie emerytom, rencistom, którzy mówią, że te ogródki, te ich malutkie poletka, to ich sens i radość życia - zapewniała marszałek Sejmu Ewa Kopacz (PO).

Łódzki poseł Dariusz Joński z SLD przekonywał, że jego partia zawsze będzie bronić działkowców. - Powołamy zespół, który przygotuje projekt nowej ustawy, który będzie bronił działkowców - powiedział Joński.

Zgodził się on z opinią TK, że nowa ustawa o rodzinnych ogródkach działkowych powinna dać szansę działania innym niż PZD związkom reprezentującym działkowców. Poseł Andrzej Dera (SP) chce powołania podkomisji, która do wiosny opracowałaby projekt ustawy.

- Chcielibyśmy popracować nad tym, aby tak umocnić prawa działkowców, by nie musieli się obawiać deweloperów, czy innych osób, którymi się dzisiaj straszy działkowców - zapowiedział poseł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki