Zabawki wykonywane przez opiekunów trafiają do większości mieszkańców zoo już od dłuższego czasu. Najchętniej bawią się niezwykle inteligentne papugi. Duże zainteresowanie przejawiają też tygrysy i lwy. Zwierzęta kopytne w mniejszym stopniu zajmują się nowymi elementami znajdowanymi na wybiegach.
- Trzeba podkreślić, że zabawki muszą być bezpieczne – mówi Magdalena Janiszewska, kierownik działu edukacji w łódzkim zoo. - Jeśli zdecydujemy się je zrobić, to najlepiej sięgnąć po drewniane klocki czy piramidki, drabinki gimnastyczne, wiklinowe, niemalowane, kosze, węże ogrodowe, tekturowe pudełka, jutowe sznurki czy łupiny kokosa.
– Zwierzęta lubią rzeczy, które wydają dźwięki, szeleszczą, ale również te, które można łatwo zniszczyć. Chętnie bawią się kartonami czy papierowymi torbami, w których umieszcza się pokarm. Taką zabawkę zwierzę może zniszczyć i nie zrobi sobie krzywdy – dodaje Natalia Albińska z sekcji trenerskiej łódzkiego ogrodu.
Przy kasach zoo przy wejściu od strony ul. Krzemienieckiej ustawiono kosz, w którym do 18 listopada można zostawiać przygotowane zabawki.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?